Ukradli auto, przejechali się nim i podpalili. Grozi im teraz 8 lat więzienia
Policjanci z powiatu dzierżoniowskiego zatrzymali czterech mężczyzn podejrzanych o kradzież auta. Skradziony samochód podpalili i płonący pozostawili przy drodze.
Policjanci z komisariatu policji w Bielawie otrzymali zgłoszenie, że przy drodze wojewódzkiej 383 na odcinku między Dzierżoniowem a Pieszycami pali się samochód osobowy. O zdarzeniu powiadomiono także straż pożarną. Obydwie służby niezwłocznie przybyły we wskazane w zgłoszeniu miejsce.
Funkcjonariusze policji w związku z tym zdarzeniem zatrzymali w pobliżu Pieszyc czterech mężczyzn podejrzanych o spowodowanie podpalenia. Jak się okazało w toku dalszego postępowania, mieszkańcy powiatów dzierżoniowskiego i wrocławskiego wybili szybę w jednym z aut zaparkowanych na terenie Pieszyc. Dostali się do środka samochodu i uruchomili go.
Całą czwórką wybrali się na przejażdżkę do pobliskiego Dzierżoniowa. Gdy podczas jazdy w skradzionym przez mężczyzn aucie zgasł silnik, złodzieje zepchnęli je na pobliskie pole i tam podpalili.
Zatrzymani usłyszeli zarzuty krótkotrwałego użycia skradzionego pojazdu oraz jego uszkodzenia. Za popełnione czyny grozi im do 8 lat więzienia.