Ujęto sprawcę dwóch napadów z bronią w ręku

Do 12 lat więzienia grozi 24-latkowi spod Sieradza podejrzanemu o dwa napady z bronią w ręku na sklepy w Sieradzu, do których doszło tuż przed świętami. Policja poszukuje drugiego z bandytów.

Jak poinformował rzecznik sieradzkiej policji Paweł Chojnowski do pierwszego napadu doszło na ulicy Krakowskie Przedmieście. Według policji do sklepu weszło dwóch mężczyzn w kominiarkach. Jeden z nich trzymał w ręku przedmiot przypominający pistolet. Napastnicy zażądali od ekspedientki wydania pieniędzy.Przestraszona kobieta oddała im kilkaset złotych; sprawcy uciekli.

Kilkanaście minut później podjechali pod sklep na ulicy 1 Maja. Do środka wszedł tylko jeden z zamaskowanych napastników. Trzymając w ręku ten sam przedmiot przypominający pistolet zażądał wydania pieniędzy. Tym razem jednak stojący za ladą właściciel sklepu nie wystraszył się bandyty i zawołał brata, który był na zapleczu. Napastnik rzucił się do ucieczki.

- Miał jednak poważny kłopot z trafieniem do drzwi, bo - jak się później okazało - przed napadem zdjął okulary korekcyjne. W końcu jednak wybiegł na ulicę, wsiadł do czekającego na niego auta i sprawcy odjechali. Pokrzywdzony sklepikarz powiadomił policję i podał dokładny opis samochodu - relacjonował Chojnowski.

We wsi Dąbrówka jeden z patroli zauważył poszukiwane auto. Policjanci ruszyli w pościg. W sąsiedniej miejscowości uciekający samochód na zakręcie wpadł w poślizg i uderzył w ogrodzenie przydrożnej kapliczki. Pasażerowie i kierowca samochodu pod osłoną nocy uciekli przez pola. Wysłano za nimi przewodnika z psem tropiącym, który podjął ślad.

Kilka minut później został zatrzymany jeden ze sprawców napadu. Okazał się nim 24-letni mieszkaniec Dąbrówki. Ustalono, że brał on udział w obu napadach.

Sieradzka prokuratura wystąpiła o aresztowanie 24-latka. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności. Zatrzymanie drugiego ze sprawców jest kwestią czasu - dodał Chojnowski.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Ruch Nawrockiego. Cztery ustawy podpisane, jedno weto
Ruch Nawrockiego. Cztery ustawy podpisane, jedno weto
"Tak nie można robić". Gen. Polko wytknął błąd Nawrockiemu
"Tak nie można robić". Gen. Polko wytknął błąd Nawrockiemu
Kaczyński krytykuje Tuska za wypowiedź o reparacjach od Niemiec
Kaczyński krytykuje Tuska za wypowiedź o reparacjach od Niemiec
Kolejne weto Nawrockiego. Jest komunikat
Kolejne weto Nawrockiego. Jest komunikat
Media w Budapeszcie: upada sojusz polsko-węgierski
Media w Budapeszcie: upada sojusz polsko-węgierski
Rozmowy pokojowe. Zełenski wskazał "najtrudniejszą kwestię"
Rozmowy pokojowe. Zełenski wskazał "najtrudniejszą kwestię"
Trump znów się chwali. Mówi o „historycznej szansie”
Trump znów się chwali. Mówi o „historycznej szansie”
Uderzył w karetkę na sygnale. Cztery osoby w szpitalu
Uderzył w karetkę na sygnale. Cztery osoby w szpitalu
Macron dopiekł Putinowi. "Nie ma tam niezależnych instytucji"
Macron dopiekł Putinowi. "Nie ma tam niezależnych instytucji"
UE szykuje sankcje na Białoruś. Kara za balony przemytnicze
UE szykuje sankcje na Białoruś. Kara za balony przemytnicze
Bruksela wzywa przedstawiciela Białorusi. Ma się tłumaczyć
Bruksela wzywa przedstawiciela Białorusi. Ma się tłumaczyć
Paliwo w grudniu. Oto prognozy na początek miesiąca
Paliwo w grudniu. Oto prognozy na początek miesiąca