Ujęto mężczyzn, którzy staranowali autem policjantów
Krakowska policja zatrzymała dwóch mężczyzn, którzy podczas próby wylegitymowania najechali samochodem na funkcjonariuszy i uciekli - poinformował rzecznik małopolskiej policji Dariusz Nowak.
04.12.2008 | aktual.: 04.12.2008 13:47
Do próby wylegitymowania dwóch mężczyzn, którzy opowiadali rysopisem poszukiwanym włamywaczom, doszło w środę ok. godz. 19. Policjanci zablokowali dwoma radiowozami wyjazd z osiedlowej uliczki i podeszli do samochodu, w którym znajdowali się mężczyźni. Wtedy kierujący samochodem mężczyzna gwałtownie ruszył do tyłu, najeżdżając na dwóch funkcjonariuszy. Trzeci policjant w ostatniej chwili odskoczył na bok.
Policjanci oddali strzały ostrzegawcze, jednak kierowca nie zatrzymał się. Uciekając, uderzył w jeden z radiowozów, a potem także w inne zaparkowane przy drodze samochody i stracił panowanie nad pojazdem. Wtedy obaj mężczyźni zaczęli uciekać pieszo w kierunku pobliskiego osiedla.
W środę wieczorem, po kilkugodzinnej obławie, policjanci zatrzymali jednego z uciekinierów. Drugi został zatrzymany w czwartek. Obaj, w wieku 27 i 29 lat, są mieszkańcami Krakowa. Za czynną napaść na funkcjonariusza grozi im kara pozbawienia wolności do lat 10.
Ponadto w czasie akcji policjanci znaleźli m.in. biżuterię, sprzęt rtv, telefony komórkowe oraz kilkanaście sztuk amunicji - pochodzące prawdopodobnie z włamań do mieszkań na terenie Krakowa i okolic.
- Trwają ustalenia dotyczące włamań, które można przypisać zatrzymanym mężczyznom - powiedział Nowak. Dodał, że odpowiedzą oni także za uszkodzenie mienia spowodowane podczas ucieczki
Nowak poinformował również, że obrażenia funkcjonariuszy okazały się niegroźne.