UE zapowiada ograniczenie swej zależności od gazu z Rosji
UE podejmie konkretne działania, aby ograniczyć swoje uzależnienie od dostaw surowców energetycznych z zewnątrz, szczególnie z Rosji - poinformował szef Rady Europejskiej Herman Van Rompuy po zakończeniu szczytu UE w Brukseli.
- Wysłaliśmy jasny sygnał, że Europa wrzuca wyższy bieg, jeśli chodzi o ograniczenie naszej zależności energetycznej, szczególnie od Rosji - powiedział Van Rompuy na konferencji prasowej. - To ma szczególnie znaczenie w kontekście kryzysu na Ukrainie - dodał.
Według Van Rompuya uzgodniono m.in. konkretne kroki dotyczące przyspieszenia budowy interkonektorów między sieciami przesyłowymi krajów UE, ale także połączenia z krajami trzecimi, aby solidarnie reagować na zakłócenia w dostawach energii w poszczególnych państwach.
Unia chce też pracować nad dywersyfikacją źródeł dostaw, ale i rozwojem nowych źródeł, zwłaszcza odnawialnych. - Czas, abyśmy szli w kierunku wspólnoty energetycznej - powiedział Van Rompuy. Przywódcy państw unijnych zlecili Komisji Europejskiej przygotowanie do czerwca planu możliwych działań w tej sferze.
Kanclerz Niemiec Angela Merkel powiedziała, że amerykański gaz z łupków może być alternatywą dla dostaw gazu z Rosji do krajów UE. Zaznaczyła jednocześnie, że USA muszą najpierw wybudować infrastrukturę umożliwiającą eksport.
- Wiele osób uważa, że jeżeli Amerykanie zdecydują się na eksport surowca może to być ważny element bezpieczeństwa energetycznego UE - powiedziała Merkel.