UE ubolewa z powodu cywilnych ofiar izraelskich nalotów

Unia Europejska "w pełni uznaje prawo Izraela do chronienia jego obywateli przed atakami terrorystycznymi. Wzywam jednak rząd izraelski do dołożenia wszelkich starań celem uniknięcia ofiar cywilnych" - podkreślił wysoki przedstawiciel UE do spraw bezpieczeństwa i polityki zagranicznej Javier Solana.

"Operacje wojskowe tego typu, co te, które przeprowadzono w Strefie Gazy wczoraj - najcięższe od miesięcy ataki z powietrza, nie tylko powiększają cierpienia ludności, ale także przyczyniają się do wzrostu napięcia" - głosi oświadczenie Solany.

Szef unijnej dyplomacji wezwał strony konfliktu izraelsko- palestyńskiego do "dotrzymania zobowiązań i realizowania polityki, służącej dialogowi i negocjacjom".

Według źródeł palestyńskich, w pięciu kolejnych nalotach na Strefę Gazy, przeprowadzonych w poniedziałek przez siły izraelskie, zginęło 10 Palestyńczyków, a co najmniej stu zostało rannych.

Seria nalotów stanowiła odpowiedź Izraela na zabicie w czasie weekendu przez palestyńskiego snajpera trzech żołnierzy oraz ataki rakietowe ze Strefy Gazy na terytorium izraelskie.

Francuskie MSZ wydało we wtorek oświadczenie, potępiające izraelskie naloty. "Te mordercze operacje wojskowe jedynie nakręcają spiralę przemocy - podkreślono. - Są przeciwieństwem tego, czego potrzeba do ponownego uaktywnienia mapy drogowej".

Mapa drogowa - to bliskowschodni plan pokojowy, opracowany przez USA, ONZ, Rosję i Unię Europejską.

Tak, jak Izrael i jego obywatele, mają prawo do bezpieczeństwa, tak Palestyńczycy mają prawo do własnego państwa, ale tylko rozwiązanie polityczne może doprowadzić do zażegnania konfliktu - podkreślono w oświadczeniu francuskiego MSZ.