UE oczekuje reakcji Chin na wojnę w Ukrainie. "Będziemy czujni na każdą próbę pomocy Rosji"

- Wzywamy Chiny, by pomogły w zakończeniu wojny w Ukrainie. Będziemy czujni na każdą próbę pomocy Rosji - poinformował w piątek przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel. Wcześniej doszło do pierwszego od dwóch lat spotkania przedstawicieli UE i Państwa Środka.

European Council President Charles Michel speaks during a press conference following an online EU China summit with Chinese President Xi Jinping at the European Council building in Brussels, Belgium, 01 April 2022. EPA/OLIVIER HOSLET Dostawca: PAP/EPA.Wojna w Ukrainie. Unia Europejska wezwała Chiny do reakcji na rosyjską inwazję
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/EPA/OLIVIER HOSLET
Łukasz Kuczera

Wspólne wystąpienie Charlesa Michela i Ursuli von der Leyen miało miejsce po wideoszczycie UE-Chiny. Dla przedstawicieli Wspólnoty Europejskiej była to pierwsza od dwóch lat okazja, by porozmawiać w cztery oczy z przywódcami Państwa Środka. Najpierw doszło do rozmowy z premierem Li Keqiangiem, później rozmówcą przewodniczącego Rady Europejskiej i szefowej Komisji Europejskiej był prezydent Xi Jinping.

Wojna w Ukrainie. UE wzywa Chiny do jednoznacznej deklaracji

Michel po spotkaniu z przedstawicielami Chin zdradził, iż obie strony były zgodne, co do tego, że wojna w Ukrainie zagraża światowemu bezpieczeństwu i światowej gospodarce. - Wszelkie próby obejścia sankcji lub udzielenia pomocy Rosji przedłużyłyby wojnę. Prowadziłoby to do większej liczby ofiar śmiertelnych i zwiększenia wpływu (konfliktu) na gospodarkę - przekazał przewodniczący Rady Europejskiej.

- Będziemy również czujni na wszelkie próby pomagania Rosji finansowo lub militarnie. Pozytywne kroki podjęte przez Chiny w celu zakończenia wojny byłyby mile widziane przez wszystkich Europejczyków i światową społeczność. (...) Mamy nadzieję, że Chiny wezmą pod uwagę znaczenie swojego wizerunku na arenie międzynarodowej oraz znaczenie stosunków gospodarczych między Chinami a UE - dodał Charles Michel.

Kaczyński znów o katastrofie w Smoleńsku. Belka: zwariowana, chora koncepcja

Ursula von der Leyen podkreśliła z kolei, iż unijni przywódcy nie pozostawili wątpliwości przedstawicielom chińskich władz, iż kraj ten nie powinien ingerować w sankcje nałożone przez Zachód na Rosję. - Jako stały członek Rady Bezpieczeństwa ONZ Chiny ponoszą szczególną odpowiedzialność. (...) Stawką jest reputacja Chin. Chodzi o zaufanie, rzetelność i decyzje dotyczące długoterminowych inwestycji - powiedziała von der Leyen.

- Każdego dnia wartość handlu UE-Chiny wynosi 2 miliardy euro. Rosyjsko-chiński handel to 330 mln euro. Przedłużanie wojny i dalsze zakłócenia w światowej gospodarce nie leżą w niczyim interesie" - dodała przewodnicząca Komisji Europejskiej.

Szefowie KE przypomniała też Chińczykom, że rosyjska agresja na Ukrainę jest jednoznacznie oceniana przez mieszkańców Zachodu, którzy w tej sytuacji nie zrozumieliby wsparcia Pekinu dla działań Moskwy. - To poważnie nadszarpnęłoby reputację Chin w Europie - oceniła von der Leyen i przypomniała, że firmy "patrzą, jak pozycjonują się kraje" w obliczu konfliktu rosyjsko-ukraińskiego.

Czego oczekuje UE od Chin?

Jaka wyjaśniła von der Leyen, Chiny muszą w najbliższym czasie znieść nieuzasadnione środki handlowe przeciwko Litwie, znieść sankcje wobec posłów do Parlamentu Europejskiego, rozwiązać kwestie globalnych obaw dotyczących praw człowieka i praw pracowniczych, zwłaszcza w Xinjiangu, oraz poprawić dostęp firm z UE do rynku chińskiego i warunki działania na nim.

Podczas wideoszczytu UE-Chiny podkreślono też, iż państwa Wspólnoty Europejskiej będą wspierać Ukrainę i dążyć do powstrzymania nieuzasadnionej i niesprowokowanej inwazji Rosji. Decyzja Władimira Putina naruszyła bowiem kluczowe normy i zasady prawa międzynarodowego wyrażone w Karcie Narodów Zjednoczonych i dokumentach założycielskich OBWE, w szczególności poszanowanie suwerenności i integralności terytorialnej.

Przedstawiciele UE starali się też wyjaśnić stronie chińskiej, iż bezprecedensowe sankcje Zachodu mają na celu powstrzymanie Rosji od prowadzenia wojny w Ukrainie, choć bezpośrednio wpływają one również na gospodarkę unijnych państw.

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie
FIFA nagrodziła Donalda Trumpa. Prezydent USA dostał nagrodę pokoju
FIFA nagrodziła Donalda Trumpa. Prezydent USA dostał nagrodę pokoju
Sprawa środków zapobiegawczych wobec Bąkiewicza. Co z decyzją sądu?
Sprawa środków zapobiegawczych wobec Bąkiewicza. Co z decyzją sądu?
Protest przeciwko umowie UE-Mercosur. Rolnicy zablokowali autostradę
Protest przeciwko umowie UE-Mercosur. Rolnicy zablokowali autostradę
"Konstruktywne" rozmowy. Zakończyła się kolejna runda negocjacji na Florydzie
"Konstruktywne" rozmowy. Zakończyła się kolejna runda negocjacji na Florydzie
Pierwszy wpis po przegranej. Tusk się chwali
Pierwszy wpis po przegranej. Tusk się chwali
Sejm bez PSL i Polski 2050. Nowy sondaż CBOS
Sejm bez PSL i Polski 2050. Nowy sondaż CBOS
"Pisowskie buty założyliście!". Posłanka Razem uderza w Czarzastego
"Pisowskie buty założyliście!". Posłanka Razem uderza w Czarzastego
Tusk po przegranej w Sejmie. Tak skomentował
Tusk po przegranej w Sejmie. Tak skomentował
Napięcie na sejmowej galerii. Straż wyprowadziła aktywistkę
Napięcie na sejmowej galerii. Straż wyprowadziła aktywistkę
Litwa wprowadzi stan wyjątkowy. Premier podała powód
Litwa wprowadzi stan wyjątkowy. Premier podała powód
Wyrok dla policjanta. Naruszył nietykalność pracownicy komendy
Wyrok dla policjanta. Naruszył nietykalność pracownicy komendy
Nie odrzucili weta prezydenta. Jak głosował PiS?
Nie odrzucili weta prezydenta. Jak głosował PiS?