"UE nie rozszerzy się bez reformy instytucjonalnej"
Unia Europejska nie rozszerzy się o kolejne
kraje, dopóki nie przeprowadzi reformy instytucjonalnej -
powiedział w Warszawie Jan Truszczyński, zastępca
dyrektora generalnego ds. rozszerzenia w Komisji Europejskiej.
23.03.2007 16:15
Reforma instytucjonalna jest konieczna. Takie było i pozostaje stanowisko państw członkowskich i Komisji Europejskiej - podkreślił Truszczyński, były negocjator Polski w rozmowach akcesyjnych z UE, na konferencji prasowej.
Obecnie najbliżej przystąpienia do Unii są Chorwacja i Macedonia, które mają status oficjalnego kandydata. Status ten ma także Turcja, jednak pod koniec zeszłego roku Unia zawiesiła negocjacje członkowskiego z tym krajem w związku z nieprzestrzeganiem przez Ankarę unii celnej z wszystkimi państwami UE, w tym z Cyprem. Potencjalnymi kandydatami do przyjęcia są: Serbia, Bośnia i Hercegowina, Albania i Czarnogóra.
Zdaniem Jana Truszczyńskiego, by Wspólnota mogła odgrywać skuteczną rolę w stosunkach międzynarodowych, musi stale "dostosowywać się".
Niewątpliwie jesteśmy jedynym w swoim rodzaju organizmem międzynarodowym, który sprawdził się zarówno pod względem gospodarczym, jak i politycznym i który - by sprawdzać się dalej - musi podlegać dalszym reformom- dodał.
Pytany, jak ocenia półwieczną historię integracji europejskiej, Truszczyński odparł, że UE ma "bardzo duże osiągnięcia"._ Nawet media, które generalnie charakteryzują się zdroworozsądkowym bądź też chłodnym podejściem do integracji europejskiej, są w stanie dostrzec, jak wiele przez 50 lat zbudowano na obszarze Europy_- podkreślił Truszczyński.
UE liczy obecnie 27 państwa. Ostatnie rozszerzenie miało miejsce 1 stycznia tego roku. Dołączyły wówczas Bułgaria i Rumunia.