UE nie dała na paszporty
Polski postulat, by Unia Europejska finansowała system nowych paszportów z zakodowanym elektronicznie owalem twarzy i odciskiem kciuka, "nie znalazł dzisiaj zrozumienia" - powiedział minister spraw wewnętrznych i administracji Ryszard Kalisz po wtorkowym spotkaniu z partnerami z Unii w Luksemburgu.
08.06.2004 | aktual.: 08.06.2004 20:01
Według ministra, który rozmawiał przez telefon z dziennikarzami w Brukseli, komisarz UE ds. wewnętrznych Antonio Vitorino zwrócił wręcz uwagę, że na razie w budżecie w unijnym nie ma nawet rubryki, z której można by finansować tego typu działania.
I to mimo że istnieje specjalny "fundusz Schengen", służący wsparciu dostosowań nowych państw do standardów UE w kontroli granic. Polska jest zresztą jednym z trzech państw (obok Estonii i Słowacji), które zdążyły w terminie, do 31 maja, złożyć wnioski dotyczące wykorzystania tego funduszu - pochwalił się Kalisz. Polsce przysługuje z niego 310 mln euro do 2006 roku włącznie.
Kalisz poinformował, że ministrowie uzgodnili wprowadzanie w pierwszej kolejności paszportów z zakodowanym w elektronicznych chipach owalem twarzy, a dopiero w drugiej kolejności - "sukcesywnie" - dołączanie do tego odcisków palców.
W przeddzień spotkania polski minister przyznał, że Polski nie będzie stać na wprowadzenie całego systemu - łącznie z czytnikami na granicach - wcześniej niż w 2007 roku. Tymczasem nowoczesne paszporty bądź dowody tożsamości wydają już Belgia, Estonia, Irlandia, Luksemburg i Słowenia.
Ministrowie nie zdołali dojść do porozumienia w sprawie obsady na nową kadencję stanowiska szefa Europolu, agendy UE koordynującej współpracę policyjną w walce z terroryzmem, przemytem narkotyków i innymi formami przestępczości międzynarodowej.
Francja i Niemcy obstają nadal przy swoim kandydatach. Berlin zabiega, żeby przedłużyć wygasającą 30 czerwca kadencję obecnego dyrektora Juergena Strobecka. Paryż lansuje Jacquesa Franquet, dyrektora Międzynarodowej Służby ds. Technicznej Współpracy Policyjnej (SCITP).
Według polskiego ministra, rząd uzależnia poparcie dla jednego z kandydatów od postawy ich rządów w sprawie przyznania Polsce siedziby nowej agencji ds. koordynacji zarządzania granicami zewnętrznymi i ulokowania jej w Warszawie.
Polska "traktuje to jako część pakietu pewnych ustaleń" - powiedział Kalisz. "Zarówno ja, jak i minister spraw zagranicznych mamy wiele spraw, które w tej chwili negocjujemy w Unii, na przykład agencja ds. zarządzania granicami" - dodał.
W sprawie stanowiska szefa Europolu "założono, że jeszcze przez dwa tygodnie będą prowadzone intensywne kuluarowe rozmowy" - poinformował minister.
Znaczna część dyskusji w Luksemburgu była poświęcona zacieśnianiu współpracy w walce z terroryzmem i raportowi unijnego koordynatora antyterrorystycznego, Holendra Gijsa de Vriesa, o stanie wdrażania przez państwa członkowskie wspólnych uzgodnień w tym zakresie. Kalisz zapewnił, że Polska została "dobrze oceniona".
Pytany, czy tajne służby wielkich państw członkowskich nadal nie chcą współpracować z innymi, w tym z polskimi, podkreślił, że w czasie spotkania "nie dało się odczuć, że jest jakiekolwiek 'twarde jądro', że jakieś kraje ściślej współpracują i że chcą mniej ściśle współpracować z innymi krajami".
Według polskiego ministra, "w zakresie współdziałania antyterrorystycznego jesteśmy traktowani jako bardzo poważny i odpowiedzialny i wiarygodny partner".