UE: korytarza nie będzie

Rosjanie potwierdzili, że domagają się ruchu bezwizowego i znów posłużyli się słowem "korytarze". "Usłyszeli jednak nasze stanowcze nie wobec takich pomysłów" - powiedziała rzecznik Komisji Europejskiej Emma Udwin

"UE podkreśliła potrzebę stworzenia systemu, który nie narusza suwerenności krajów kandydujących i ponadto nie stworzy przeszkód w ich przystąpieniu na późniejszym etapie do Schengen" - czytamy w komunikacie po spotkaniu.

"Trzeba znaleźć efektywne i elastyczne rozwiązanie zgodne z przepisami Schengen i w porozumieniu z krajami kandydującymi, których to dotyczy - głosi duńskie oświadczenie. -"Przedstawiono pewną liczbę możliwości elastycznego wdrożenia reżymu wizowego, w tym użycie tanich długoterminowych, wielokrotnych wiz" - czytamy dalej.

Tym samym przedstawiciele Komisji Europejskiej zajęli twarde stanowisko, rozwiewając złudzenia, jakie mogły rozbudzić w Moskwie wypowiedzi prezydenta Francji Jacquesa Chiraca, jakoby wizy były "nie do przyjęcia".

"Rosjanie powinni zacząć myśleć praktycznie. Powinni zrozumieć, że dzięki naszej pomocy w wydawaniu paszportów i wiz, w szkoleniu rosyjskiej straży granicznej i w modernizacji przejść granicznych tranzyt z wizami będzie łatwiejszy i szybszy niż obecnie bez wiz" - powtórzył po spotkaniu jeden z unijnych dyplomatów.

"Powiedzieliśmy jasno Rosjanom, że nie prosimy ich o zgodę na zastosowanie reguł unijnych na obszarze Unii. Prawo unijne obowiązuje na całym terytorium Unii i będzie obowiązywało także na terytorium Polski i Litwy. To nasza dobra wola, że oferujemy jego elastyczne stosowanie, żeby ułatwić życie mieszkańcom Kaliningradu" - dodał dyplomata.

Ambasador RP przy UE Marek Grela zapewnił, że Polska i Unia są w ścisłym, stałym kontakcie w sprawie Kalinigradu. Przedstawiciele Unii uspokajali, że w tej sprawie nic nie odbywa się bez wiedzy i zgody Polski i Litwy.

Piętnastka ma uzgodnić ostateczną ofertę dla Rosjan dopiero jesienią na podstawie propozycji, które przedstawi we wrześniu w raporcie na ten temat Komisja Europejska. Unia ma nadzieję, że dojdzie do porozumienia z Moskwą przed szczytem UE-Rosja 11 listopada w Kopenhadze, ale zastrzega, że zgoda Rosji nie jest i nie będzie koniecznym warunkiem wprowadzenia zasad Schengen w Polsce i na Litwie.