"Nie ma mojej zgody". Morawiecki o sprawie gróźb wobec Owsiaka
"Prawo musi być równe wobec wszystkich Polaków, a każdemu należy się bezpieczeństwo" - oświadczył Mateusz Morawiecki. W ten sposób były premier odniósł się do sprawy Jerzego Owsiaka, który poinformował, że otrzymał groźby. Okazało się, że ich autorem był 71-latek.
Jerzy Owsiak / Mateusz Morawiecki
"Nie ma mojej zgody na agresję w życiu publicznym. Bez względu na to, czy jej ofiarą pada J. Owsiak czy ktokolwiek inny, niezależnie od statusu" - rozpoczął swój wpis w mediach społecznościowych Mateusz Morawiecki.
"Obowiązkiem policji jest działać tak samo sprawnie wobec każdego, kogo dotyka hejt i groźby karalne. Mam nadzieję, że tej sprawności nie zabraknie, kiedy atakowani będą np. uczestnicy uroczystości pod pomnikiem smoleńskim. Prawo musi być równe wobec wszystkich Polaków, a każdemu należy się bezpieczeństwo" - dodał, nawiązując do przepychanek, które notorycznie mają miejsce podczas obchodów tzw. miesięcznicy smoleńskiej w Warszawie z udziałem polityków PiS.
71-latek groził Owsiakowi
Policjanci zatrzymali podejrzanego o kierowanie gróźb karalnych pod adresem Jerzego Owsiaka. To 71-letni mieszkaniec Nowego Sącza.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
PKW boi się, że usłyszy zarzuty? "Dokładnie"
- Mężczyzna przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu. Złożył wyjaśnienia, w których wyraził słowa ubolewania. Poinformował, że jego zachowanie było motywowane zapoznaniem się z jednym z reportaży w Telewizji Republika, w którym Owsiak został pokazany w złym świetle - przekazał w czwartek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prokurator Antoni Skiba.
Dzień wcześniej Tomasz Siemoniak, minister spraw wewnętrznych i administracji oraz koordynator służb specjalnych, poinformował, że zapadła decyzja "o zapewnieniu bezpieczeństwa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, w tym tysiącom wolontariuszy, uczestnikom koncertów i darczyńcom. I oczywiście samemu Jerzemu Owsiakowi".
Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbędzie się 26 stycznia 2025 r. Tym razem celem będzie wsparcie oddziałów onkologii i hematologii dziecięcej.
