Ostrzał posterunku Egiptu. Izrael się tłumaczy
Izraelska armia przyznała, że jeden z ich czołgów "przypadkowo ostrzelał egipski posterunek wojskowy". IDF wyraziły ubolewanie z powodu incydentu i przeprosiły za zaistniałą sytuację.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, niedaleko Kerem Szalom, w okolicy miejsca, w którym stykają się granice Egiptu, Izraela i palestyńskiej Strefy Gazy - wskazał portal The Times of Israel.
W oświadczeniu IDF wskazano, że "trwa dochodzenie ws. incydentu, a szczegóły są weryfikowane". Dodano też, że Siły Obronne Izraela "wyrażają smutek z powodu sytuacji".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Egipskie wojsko poinformowało o "lekkich obrażeniach" odniesionych przez strażników granicznych. Nie podano jednak dokładnej liczby poszkodowanych.
- Podczas trwających w niedzielę walk w Strefie Gazy egipska wieża kontrolna została trafiona odłamkami pocisku, omyłkowo wystrzelonego przez izraelski czołg, powodując lekkie obrażenia członków sił ochrony granicy - poinformował rzecznik egipskiej armii. Urzędnik zaznaczył, że "strona izraelska natychmiast przeprosiła".
Incydent na granicy. Poszkodowani strażnicy graniczni
Agencja Reuters, powołując się na świadków, informowała wcześniej, że w niedzielę w pobliżu przejścia granicznego między Egiptem, a Strefą Gazy w Rafah słychać było odgłos wybuchu.
Świadkowie zauważyli karetki pogotowia jadące po egipskiej stronie granicy. Według nieoficjalnych informacji, do szpitala przetransportowano siedem rannych osób.