Uderzyła hondą w drzewo. Miała 1,6 promila
19 -latka kierująca samochodem marki honda straciła panowanie nad autem i uderzyła w drzewo. Jak się okazało, miała 1,6 promila alkoholu w organizmie. Teraz o jej dalszym losie zadecyduje sąd. Nastolatka musi również liczyć się z konsekwencjami finansowymi.
Do wypadku doszło w niedzielę przed godziną 1.00 w nocy na ulicy Głównej w miejscowości Grabanów w woj. lubelskim. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierująca osobową hondą 19-letnia mieszkanka gminy Piszczac na prostym odcinku drogi straciła panowanie nad autem. Zjechała na prawe pobocze i uderzyła w drzewo.
W chwili zdarzenia nastolatka była nietrzeźwa. Miała 1,6 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo okazało się, że samochód nie był dopuszczony do ruchu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sceny jak z filmu akcji. Zaskakujący finał pościgu pod Zieloną Górą
Nastolatka doznała obrażeń ciała i trafiła do szpitala. Policja ustala okoliczności zdarzenia i apeluje o rozwagę na drodze.
- Przypominamy, że kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do dwóch lat pozbawienia wolności. Niezależnie od orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tysięcy złotych w przypadku osoby, która po raz pierwszy dopuściła się takiego czynu. W sytuacji, kiedy osoba po raz kolejny kieruje pojazdem w stanie nietrzeźwości świadczenie pieniężne jest nie mniejsze niż 10 tysięcy złotych - przypomina komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.
Śmiertelny wypadek w Żywcu. Zginęła 37-latka
W środę rano na drodze S1 w Żywcu doszło do śmiertelnego wypadku. W wyniku zderzenia z innym samochodem zginęła 37-letnia kobieta. Policjanci z Żywca ustalają szczegółowe przyczyny i okoliczności tego tragicznego zdarzenia.