Uczniowie z Ukrainy wyrzuceni ze szkoły. Zatrzymano ich na polskiej granicy
Ukraińscy nastolatkowie zostali skreśleni z listy uczniów w szkole w Jelczu-Laskowicach (woj. dolnośląskie). Strażnicy graniczni nie wpuścili ich do Polski, kiedy próbowali wrócić z ferii.
Pochodzący z Ukrainy uczniowie chodzili do gimnazjum i liceum w jelczańskej szkole. W czasie, gdy byli na feriach, dyrektor postanowiła skreślić ich z listy uczniów. Przez to zostali zatrzymani na granicy z Polską - informuje portal gazetawroclawska.pl.
- To skandal. Nie wiem, dlaczego młodzież została w taki sposób potraktowana. Oni nie powinni zostać wyrzuceni - mówi Robert Padula, prezes klubu sportowego, który sprowadził nastolatków do Polski.
Za Ukraińcami murem stoją inni uczniowie i ich rodzice. - Dla nas najważniejszą rzeczą jest bezpieczeństwo uczniów i opieka, którą muszą mieć - wyjaśnia starosta powiatu oławskiego Zdzisław Brezdeń.
Dyrektor szkoły dodaje, że nastolatkowie nie mieli prawnego opiekuna, który by się nimi zajmował. - Według mnie wydarzenia mogły się potoczyć zupełnie inaczej. Wystarczyły tylko chęci - komentuje Walentyna Voronka, która zgłosiła się na opiekuna.
Sprawą zainteresowało się kuratorium i ukraiński konsulat, którzy będą wyjaśniać sprawę.
Źródło: gazetawroclawska.pl.