Uczeń przyniósł do szkoły granat - chciał się pochwalić
350 uczniów i pracowników szkoły podstawowej w
Zblewie (Pomorskie) ewakuowano na dwie godziny z
placówki po tym, jak jeden z nauczycieli zauważył u ucznia granat.
Jak poinformowała rzecznik policji w Starogardzie Gdańskim Angelika Kreft, granat przyniósł do szkoły 11-latek. Twierdził, że chciał się nim pochwalić kolegom. Gdy jeden z nauczycieli zauważył niebezpieczny przedmiot, zdecydowano o ewakuacji szkoły.
Wezwani do Zblewa saperzy zabezpieczyli groźny przedmiot. Ocenili, że jest to granat bojowy z zapalnikiem i zawleczką.
Policja ustala, skąd chłopiec go wziął. W zależności od efektów ustaleń, zastanowimy się nad ewentualnymi konsekwencjami czy to wobec chłopca, czy wobec rodziców - powiedziała Kreft.