Uciekł z więzienia, ukradł auto i pijany jeździł po mieście
Policjanci z Gorzowa zatrzymali po
pościgu 27-letniego uciekiniera z więzienia. Bezpośrednio przed
tym Marcin B. ukradzionym autem jeździł pijany po mieście.
14.12.2008 | aktual.: 14.12.2008 14:57
Jak poinformował Sławomir Konieczny z zespołu prasowego lubuskiej policji, poszukiwany listem gończym Marcin B. ukrywał się u przyjaciółki w Gorzowie.
W sobotę ukradł auto, znalazł w nim klucze do kwiaciarni. Pojechał tam, zabrał pieniądze jakie znalazł, a potem kompletnie pijany jeździł ulicami miasta. Policja zatrzymała go po krótkim pościgu.
- B. całą niedzielę trzeźwiał. Teraz zostaną mu przedstawione zarzuty. Odpowie za ucieczkę z zakładu karnego, kradzież fiata, włamanie do kwiaciarni i jazdę po pijanemu - powiedział Konieczny.
Dodał, że policja zamierza zarzucić mężczyźnie także znieważenie funkcjonariuszy podczas zatrzymania. Marcinowi B. grozi teraz do 10 lat więzienia.