Uciekali kradzionym autem. Uderzyli w drzewo, kolega zostawił rannego
Dwóch złodziei ukradło auto, po czym wjechali w drzewo. Jeden z mężczyzn uciekł z miejsca wypadku i pozostawił zakleszczonego w samochodzie kolegę. Rannego znaleźli funkcjonariusze policji.
Do zdarzenia doszło w podwrocławskiej Leśnicy. Poinformowani o wypadku policjanci odnaleźli auto, w którym znajdował się jeden ze złodziei. Mundurowi wezwali strażaków, którzy wydobyli poszkodowanego. Po udzieleniu mu pierwszej pomocy został przetransportowany do szpitala.
Obaj mężczyźni byli nietrzeźwi. Policjanci ustalili, że rozbite auto zostało wcześniej skradzione z jednej z prywatnych posesji. Okazało się również, że drugi pasażer samochodu porzucił rannego kolegę i uciekł.
Policja odnalazła także drugiego ze złodziei. 24-latek również wymagał pomocy. Jak twierdzą lekarze, gdyby mężczyzna otrzymał pomoc godzinę później, prawdopodobnie zmarłby. Złodziej miał rozległe obrażenia wewnętrzne.
Zobacz także: Chińscy geologowie odkrywają kulisy porozumienia koreańskiego
Źródło: tvn24.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl