Ucieczka sędziego na Białoruś. Zdecydowany ruch NSA

Rzecznik dyscyplinarny NSA wszczął wobec Tomasza Szmydta postępowanie dyscyplinarne. Chodzi o sprzeniewierzenie się ślubowaniu w zakresie wiernego służenia Rzeczypospolitej Polskiej.

Ucieczka sędziego na Białoruś. Zdecydowany ruch NSA
Ucieczka sędziego na Białoruś. Zdecydowany ruch NSA
Źródło zdjęć: © TG
Mateusz Czmiel

"NSA informuje, że najsurowszą karą przewidzianą dla sędziego za przewinienie dyscyplinarne jest kara złożenia sędziego z urzędu" - głosi komunikat zamieszczony na stronie NSA.

Poinformowano w nim jednocześnie, że do wtorku do Kancelarii Prezesa NSA nie wpłynęło pisemne oświadczenie sędziego Szmydta o zrzeczeniu się urzędu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Państwowa białoruska agencja prasowa BiełTA poinformowała w poniedziałek, że Tomasz Szmydt, sędzia II Wydziału Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, poprosił władze Białorusi o "opiekę i ochronę". Sędzia powiadomił, że zrzeka się dotychczasowego stanowiska w WSA "ze skutkiem natychmiastowym". "Zrzeczenie się funkcji sędziego jest wyrazem protestu przeciwko niesprawiedliwej i krzywdzącej polityce prowadzonej przez władze Rzeczypospolitej Polskiej wobec Republiki Białorusi i Federacji Rosyjskiej" - czytamy w piśmie, którego treść Szmydt opublikował na platformie X.

Jeszcze tego samego dnia Prokuratura Krajowa poinformowała, że mazowiecki pion ds. przestępczości zorganizowanej PK z urzędu prowadzi czynności sprawdzające w związku z informacją o złożeniu przez tego sędziego wniosku o azyl polityczny na Białorusi. Dodano, że postępowanie toczy się w oparciu o przepis Kodeksu karnego mówiący o udziale w działalności obcego wywiadu i udzielania temu wywiadowi informacji mogących wyrządzić szkodę RP.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (325)