ŚwiatUchwalono ustawę, która pomoże premierowi

Uchwalono ustawę, która pomoże premierowi

W atmosferze ostrej politycznej batalii włoska Izba Deputowanych uchwaliła głosami koalicji ustawę o tzw. krótkim procesie. Wyznacza ona limity, jakich nie mogą przekroczyć procesy w sądach kolejnych instancji.

13.04.2011 | aktual.: 13.04.2011 23:09

Centrolewicowa opozycja argumentuje, że to cios zadany wymiarowi sprawiedliwości i kolejna ustawa "uszyta na miarę" uwikłanego w sprawy sądowe premiera Silvio Berlusconiego, bo jedna z nich, w sprawie zarzutu przekupienia adwokata, mogłaby dzięki temu ulec przedawnieniu.

Przed gmachem niższej izby parlamentu przeciwnicy szefa rządu zorganizowali głośną demonstrację.

Zgodnie z ustawą proces w pierwszej instancji wygasa, jeżeli nie zakończy się w ciągu trzech lat. W drugiej instancji limit ten wynosi 2 lata, a w trzeciej - pół roku. Limity te obejmują jedynie sprawy dotyczące przestępstw, za które kara wynosi maksymalnie 10 lat więzienia. Gdy kara jest wyższa, długość postępowania wydłuża się.

Duże kontrowersje budzi punkt przewidujący szybsze umorzenie sprawy w przypadku osób niekaranych i procesów w pierwszej instancji. Zastosowano tu matematyczny przelicznik, w zależności od wymiaru kary za dane przestępstwo.

Minister sprawiedliwości Angelino Alfano argumentuje, że na mocy tej ustawy przedawnieniu uległoby jedynie 0,2 procent procesów.

Ale opozycja twierdzi, że ustawa ta stanowi wręcz zamach na praworządność, ponieważ w jej rezultacie przedawnieniu mogłoby ulec wiele procesów w głośnych sprawach i skandalach, takich jak katastrofa kolejowa w Viareggio, gdzie w wybuchu cystern z gazem zginęło 26 osób, czy zawalenie się uszkodzonego budynku akademika w trzęsieniu ziemi w L'Aquili, gdzie śmierć poniosło kilkoro studentów.

Nazwy wszystkich procesów, którym grozi przedawnienie, wypisano na kartkach, jakie trzymali w rękach podczas głosowania deputowani partii Włochy Wartości.

- To podwójna hańba, że uchwala się takie ustawy i że tylko takie - oświadczył po głosowaniu lider opozycyjnej Partii Demokratycznej Pier Luigi Bersani.

Ustawę przyjęto 314 głosami. Przeciwko było 296 parlamentarzystów opozycji. Teraz jej tekst trafi do Senatu.

Ostatnie dni dyskusji nad ustawą o "krótkim procesie" przebiegły we włoskiej Izbie Deputowanych pod znakiem ogromnych napięć, awantur i prób blokowania prac. Deputowani opozycji prosili o głos tylko po to, by odczytywać kolejne artykuły konstytucji Włoch, żeby w ten sposób zamanifestować swój sprzeciw wobec ustawy, niezgodnej ich zdaniem z fundamentami praworządnego państwa.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)