"Uchwała sejmowa jest ostateczną wersją kompromisu"
Uchwała sejmowa, oparta w 90% na tekście poprawki PiS do ustawy ratyfikacyjnej, to ostateczna wersja kompromisu, jaki PO i PSL oferuje Prawu i Sprawiedliwości - oświadczył szef klubu PO Zbigniew Chlebowski.
14.03.2008 | aktual.: 14.03.2008 13:44
Nie ma mowy o tym, żebyśmy się po tym zaproponowanym, daleko idącym kompromisie, cofnęli chociaż o krok - powiedział Chlebowski.
PO i PSL proponują PiS przyjęcie uchwały sejmowej, która konsumowałaby większość poprawki PiS do ustawy dotyczącej ratyfikacji Traktatu. Rano u marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego o takim rozwiązaniu rozmawiali przedstawiciele PO, PSL i LiD.
Szef klubu PiS Przemysław Gosiewski na to spotkanie nie przyszedł, bo - jak tłumaczył - dotyczyło ono jedynie treści uchwały, która nie ma skutków prawnych, a nie zmian w ustawie ratyfikacyjnej, jakich domaga się PiS.
Ostateczne spotkanie odbyło się dziś u marszałka Komorowskiego. Ubolewamy, że PiS je zbojkotował. Sprawa jest zamknięta, przedstawiona propozycja kompromisu - ostateczna. Nie ma mowy o jakichkolwiek negocjacjach, o zapraszaniu Gosiewskiego - powiedział Chlebowski.
Szef klubu PO Zbigniew Chlebowski zaapelował do prezydenta Lecha Kaczyńskiego, aby aktywnie włączył się w proces przekonywania Prawa i Sprawiedliwości. Podkreślił, że jeżeli PiS zagłosuje przeciwko ratyfikacji Traktatu z Lizbony będzie ponosiło pełną, nie tylko polityczną, odpowiedzialność za konsekwencje wynikające z takiej, a nie innej decyzji.
Nie znajdujemy uzasadnienia, dlaczego politycy PiS, którzy mówią o kompromisie, nie są do takiego kompromisu zdolni - powiedział szef klubu PO.
Chlebowski poinformował, że do wtorku, kiedy ma być kontynuowana praca nad ustawą ratyfikacyjną, nie będzie już żadnych konsultacji w tej sprawie.