Uchodźcy napłyną do Polski? Straż graniczna podejmuje szczególne działania
Komendant główny straży granicznej, gen. dyw. SG Dominik Tracz, polecił podwładnym podjęcie szczególnych działań w związku z możliwością napływu do Polski uchodźców z Syrii - informuje RMF FM. Decyzja związana jest ze zdarzeniami, które rozgrywają się na południe od polskich granic.
Do szczególnych działań zalicza się przede wszystkim zwiększenie liczby patroli na granicy z Czechami i Słowacją, jak również zacieśnienie współpracy z policją, strażą ochrony kolei, a także inspekcją drogową na terenach w pobliżu południowej granicy kraju.
Straż graniczna ma także ściślej współdziałać ze służbami granicznymi naszych południowych sąsiadów, a także Niemiec. Chodzi przede wszystkim o sprawniejszą wymianę informacji.
Jak dotąd żadne zorganizowane próby wjazdu imigrantów do Polski nie miały miejsca. Działania straży są prewencyjne.
Chaos na dworcu Keleti w Budapeszcie
Tymczasem w Budapeszcie od dwóch dni imigranci nie byli wpuszczani na dworzec Keleti. Plac przed dworcem zamienił się w wielkie koczowisko z kilkoma tysiącami uchodźców - głównie z Syrii, Afganistanu i Pakistanu.
Imigranci zamieszkali w przejściach podziemnych, na trawnikach i bezpośrednio na samym placu dworcowym. Niektórzy mieli karimaty, inni namioty, wielu spało zaś bezpośrednio na ziemi.
Po tym, jak dworzec został w czwartek rano otwarty, tysiące koczujących w jego pobliżu imigrantów wdarło się do środka. Próbują dostać się do pociągów stojących przy peronach.
Jak poinformował rzecznik węgierskich kolei, żaden skład w najbliższym czasie nie odjedzie z Budapesztu za granicę.