Tysiące przedszkoli strajkuje ws. sześciolatków
3 tys. niepublicznych przedszkoli rozpoczęło dziś akcję protestacyjną. Domagają się zmian w systemie oświaty - informuje "Rzeczpospolita".
Organizatorzy akcji Stowarzyszenie Przedszkoli Niepublicznych informuje, że to strajk ostrzegawczy dla rządu, który potrwa do czwartku. W akcji biorą udział przedszkola z całej Polski. Są oflagowane. Zostały także wywieszone postulaty SPN.
SPN ma trzy żądania. Przedstawiciele przedszkoli niepublicznych chcą by rząd wycofał się z planów posłania do szkół sześciolatków. Postulaty dotyczą także finansowania z samorządów - niepubliczne przedszkola chcą dostawać tyle samo co placówki publicze. Obecnie otrzymują 75 proc. tej kwoty. Po trzecie - SPN chce umożliwić posyłanie do przedszkoli 2-letnich dzieci ze względu na słano rozwiniętą sieć żłobków w Polsce.
Maciej Futyma, rzecznik SPN, podkreśla, że jeżeli rząd nie zrealizuje tych postulatów działania protestacyjne zostaną zaostrzone.