Tysiące policjantów i agentów służb specjalnych na ulicach Nowego Jorku
• Tysiące policjantów i agentów służb specjalnych pojawi się na ulicach Nowego Jorku
• Powodem są wtorkowe wybory prezydenckie w USA
• Zarówno Hillary Clinton jak i Donald Trump w noc wyborczą będą czekać na wyniki właśnie w tym mieście
• Amerykańskie służby zaostrzyły też środki bezpieczeństwa po informacjach o możliwych zamachach
Policjanci i agenci Secret Service
Tysiące policjantów i agentów służb specjalnych pojawi się na ulicach Nowego Jorku. Wszystko z powodu wtorkowych wyborów prezydenckich. Zarówno Hillary Clinton jak i Donald Trump będą w noc wyborczą czekać na wyniki właśnie tutaj.
To pierwszy taki przypadek od lat, kiedy kandydaci do Białego Domu uczestniczą w nocy wyborczej w tym samym mieście. Hillary Clinton organizuje swój wieczór wyborczy w centrum Jacoba Javitza w zachodniej części Manhattanu, a Donald Trump w hotelu Hilton w środkowej części Manhattanu.
Niektóre z ulic w okolicach tych miejsc zostaną wyłączone z ruchu. Władze miasta ostrzegają, że należy spodziewać się korków. Do tego w wyborczy wieczór prawdopodobnie tysiące osób pojawi się na Times Square, aby świętować zwycięstwo jednego z kandydatów.
Agenci FBI ostrzegają
Amerykańskie służby zaostrzyły też środki bezpieczeństwa po informacjach o możliwych zamachach. Kilka dni temu agenci FBI informowali, że terroryści mogą planować zamachy w Nowym Jorku przed wyborami albo podczas głosowania.
W związku z tym, burmistrz Nowego Jorku Bill de Blasio podjął decyzję o zwiększeniu środków ostrożności.
oprac.: Marek Grabski