Tysiące pielgrzymów czeka na wejście na Plac św. Piotra
Tysiące pielgrzymów już czeka na otwarcie wejść na Plac świętego Piotra. Ludzie będą tam wpuszczani od godziny 5.30 w niedzielę. Ludzie koczują także na ulicach Rzymu w okolicach Watykanu. Wielu pielgrzymów zdecydowało się spędzić noc na ulicy, by dostać się na plac świętego Piotra na mszę beatyfikacyjną Jana Pawła II.
Cały plac przed bazyliką watykańską jest pusty, a wszystkie wejścia pilnowane są przez siły porządkowe. Wierni, których celem jest zajęcie jak najlepszych miejsc podczas mszy, zgromadzili się wokół terenu bazyliki watykańskiej. Maja ze sobą składane krzesełka turystyczne, inni stoją lub leżą na ziemi.
Wcześniej doszło do protestów ludzi, którzy wczesnym wieczorem nie chcieli opuścić Placu świętego Piotra, czego domagali się funkcjonariusze. Musieli oni bardzo długo i cierpliwie przekonywać pielgrzymów, by wstali z ziemi i wyszli z Placu.
Ruch w wielu miejscach w rejonie Watykanu jest zablokowany. Część ulic została zamknięta przez policję, a na pozostałych nie można nawet przejść, bo pielgrzymi śpią jeden koło drugiego. Czasem dochodzi do kłótni pielgrzymów z policjantami.
Wśród tych, którzy zdecydowali się spędzić noc pod gołym niebem są także setki Polaków. Część z nich to osoby, które w podobny sposób spędziły noc przed pogrzebem Jana Pawła II w 2005 roku, stąd też, jak mówią, mają doświadczenie.
Według szacunków sprzed kilku dni, do Rzymu miało przyjechać około 80 tysięcy Polaków. Nie jest jednak wykluczone, że na beatyfikację Jana Pawła II przyjechało znacznie więcej polskich pielgrzymów.