ŚwiatTysiące ludzi ucieka z Wybrzeża Kości Słoniowej

Tysiące ludzi ucieka z Wybrzeża Kości Słoniowej

Tysiące mieszkańców Wybrzeża Kości Słoniowej uciekają do Liberii, a setki cudzoziemców nadal opuszczają Abidżan samolotami, przysłanymi przez ich ojczyste kraje.

Tysiące ludzi ucieka z Wybrzeża Kości Słoniowej

12.11.2004 | aktual.: 12.11.2004 20:21

Wysoki Komisarz ONZ ds. Uchodźców poinformował, że co najmniej 5 tys. uciekinierów skierowało się do Liberii, gdy lotnictwo Wybrzeża Kości Słoniowej rozpoczęło 4 listopada bombardowanie Buake, bastionu rebeliantów, przerywając tym samym półtoraroczny rozejm. Wśród uchodźców przeważają kobiety, dzieci i osoby starsze.

Trwa równocześnie exodus cudzoziemców z Abidżanu, gdzie sytuacja zaczyna się jednak powoli uspokajać po wielu dniach zamieszek antyfrancuskich. W ciągu minionych dwóch dni największe miasto Wybrzeża opuściło ponad 2 tys. obcokrajowców, większość francuskimi samolotami.

Przed domem prezydenta Laurenta Gbagdo i przed siedzibą telewizji pozostało już tylko kilkudziesięciu tzw. młodych patriotów, którzy nadal oskarżają Francję o próby obalenia szefa ich państwa i popieranie muzułmańskich rebeliantów na północy.

Zwolennicy Gbagbo grabili i podpalali domy należące do cudzoziemców lub zagranicznych firm w Abidżanie w odwecie za zniszczenie przez wojska francuskie całego lotnictwa wojskowego.

Francuzi odpowiedzieli w ten sposób na atak lotniczy na północy kraju, przeprowadzony przez siły rządowe, gdy - rzekomo przez pomyłkę - zbombardowano francuską bazę wojskową w Buake. Zginęło wtedy dziewięciu francuskich żołnierzy i amerykański, cywilny pracownik organizacji humanitarnej.

Północ Wybrzeża Kości Słoniowej jest kontrolowana przez rebeliantów, których oddziela od południa linia przerwania ognia, nadzorowana przez 10 tys. żołnierzy francuskich i ONZ.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)