Strażacy alarmują. Przerażające dane po weekendzie
Niemal 3 tys. razy interweniowali w czasie ostatniego weekendu strażacy. Jak przekazał rzecznik Komendanta Głównego PSP st. bryg. Karol Kierzkowski, liczba pożarów w lasach w tym roku jest niemal dwukrotnie większa niż w podobnym czasie w roku ubiegłym.
Rzecznik Komendanta Głównego PSP st. bryg. Karol Kierzkowski przekazał w poniedziałek, że strażacy w ciągu weekendu interweniowali 2957 razy. Strażacy wyjechali do 599 pożarów, 2045 miejscowych zagrożeń i 313 fałszywych alarmów.
Trudny weekend dla strażaków. Wyjeżdżali do interwencji prawie 3 tysiące razy
Spośród wszystkich zdarzeń strażacy musieli wyjechać m.in. 112 razy w związku z pożarami w obiektach mieszkalnych. W ich wyniku sześć osób odniosło obrażenia.
Podczas weekendu strażacy odnotowali również 68 pożarów lasów oraz 112 pożarów traw. - W tym roku strażacy odnotowali aż 2359 pożarów w lasach. To o 1196 pożarów więcej, niż w podobnym czasie 2023 roku - podkreślił Kierzkowski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Strażacy interweniowali też po silnych wiatrach i podtopieniach
Rzecznik dodał, że w sobotę i niedzielę strażacy odnotowali też 704 zdarzenia dotyczące usuwania skutków silnego wiatru oraz podtopień. Wśród nich 446 dotyczyło usuwania skutków silnego wiatru, 197 podtopień budynków oraz dróg, a 61 dotyczyło wezbrań w rzekach. Najwięcej takich zdarzeń miało miejsce na terenie województwa wielkopolskiego (97), małopolskiego (91), mazowieckiego (70), śląskiego (57) oraz dolnośląskiego (56).
W ciągu weekendu strażacy wyjeżdżali również do 2045 miejscowych zagrożeń, w tym wypadków drogowych (346), działań o charakterze medycznym (236), ratownictwa chemicznego (40) i na akweny (44). Najwięcej interwencji miało miejsce na terenie woj. mazowieckiego (493), śląskiego (329), wielkopolskiego (302), małopolskiego (285) i dolnośląskiego (246).
Czytaj też: