Tym pismem Kancelaria Prezydenta strzeliła sobie w stopę. W Polsce są "równi i równiejsi"
Mariusz Kamiński, koordynator służb specjalnych, został ułaskawiony przez prezydenta Andrzeja Dudę jeszcze przed prawomocnym wyrokiem sądu. Sąd Najwyższy uznał takie postępowanie za wykraczające poza kompetencje prezydenta. Teraz okazuje się, że podobnego zdania jest... Kancelaria Prezydencka.
01.06.2017 16:31
Ciekawym - i zaskakującym z perspektywy ostatnich wydarzeń - pismem podzielił się dziennikarz Jan Kunert ("Państwo w państwie", Polsat News). Redaktor przypomniał uzasadnienie Kanelarii Prezydenta sprzed roku, kiedy urzędnicy odnosili się do prośby o akt łaski w sprawie potrąceń komorniczych z emerytury.
Odmowę rozpatrzenia prośby o ułaskawienie kancelaria uzasadniała... brakiem prawomocnego wyroku sądowego w postępowaniu karnym. Prezydentowi Andrzejowi Dudzie nie przeszkodziło to w ułaskawieniu Mariusza Kamińskiego, którego skazał sąd pierwszej instancji i który nie miał okazji złożyć apelacji - wyrok był więc nieprawomocny. W tej sprawie opinię wydał Sąd Najwyższy uznając, że takie postępowanie (sąd nie opiniował konkretnego przypadku, ale samą procedurę) wykracza poza uprawnienia prezydenta.