Tym odurzają się gimnazjaliści. Lek zamawiają przez internet

Leki, do których dostęp został mocno ograniczony z powodu działania narkotycznego, można bez problemu kupić przez internet. Dotarliśmy do strony internetowej, za pośrednictwem której można nabyć nie tylko nielegalne sterydy, ale także w nieograniczonych ilościach Cirrus, czyli lek na alergię. Jego sprzedaż jest ściśle kontrolowana i w aptece można kupić tylko jedno opakowanie. Ze względu na właściwości narkotyczne, środek ten jest bardzo popularny wśród młodych ludzi.

Tym odurzają się gimnazjaliści. Lek zamawiają przez internet
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Bielecki
Magda Mieśnik

05.09.2017 | aktual.: 05.09.2017 15:41

Cirrus jest bardzo popularny wśród gimnazjalistów. – Jedno opakowanie to za mało, ale jeśli masz dostęp do większych ilości, to zapewniasz sobie wrażenia jak amfetaminie – mówi nam Franek, uczeń warszawskiego gimnazjum. Wszystko za sprawą jednego ze składników leku, czuli pseudoefedryny. Przyjęcie większej dawki niż zalecana wywołuje omamy, nadwrażliwość, pobudzenie i zaburzenia snu.

Gimnazjalista pokazał nam stronę internetową, za pośrednictwem której można zamówić lek. Celowo nie podajemy jej nazwy. Portal prowadzi sprzedaż wysyłkową m.in. nielegalnych sterydów. Można tam też kupić Cirrus. Za jedno opakowanie (14 tabletek) trzeba zapłacić 35 zł plus koszty przesyłki (10 zł). Kurier dostarcza paczkę pod wskazany adres.

Obraz
© WP.PL

W związku z tym, że w Polsce duża część osób trafiających na odwyk, była uzależniona od leków typu Cirrus, od 2017 r. obowiązują przepisy, które znacznie ograniczają do nich dostęp. Można je kupić tylko w jednym małym opakowaniu. Większe ilości są dostępne tylko na receptę. Przedawkowanie leku Cirrus może wywołać psychozę, zapaść, śpiączkę i niewydolność oddechową. Objawy te mogą doprowadzić do śmierci.

- Obowiązuje też zakaz ich sprzedaży osobom niepełnoletnim, co w naturalny sposób zmniejszyło zainteresowanie wśród nieletnich zakupem tych preparatów w placówkach stacjonarnych. Co więcej, leków zawierających powyższe substancje nie można legalnie sprzedawać przez Internet. Jeżeli ktoś prowadzi taką sprzedaż, narusza prawo. Tego rodzaju przypadki bada inspekcja farmaceutyczna oraz śledczy – mówi Wirtualnej Polsce Tomasz Leleno z Naczelnej Izby Aptekarskiej.

Forsując nowe przepisy, które ograniczyły dostęp do leków, Ministerstwo Zdrowia tłumaczyło, że chodzi też o to, by utrudnić wytwarzanie z nich narkotyków. "Na rynku występuje zjawisko zaopatrywania się w leki, które zawierają pseudoefedrynę, w ilościach hurtowych. Następnie są one pozamedycznie wykorzystywane jako prekursory lub substancje psychoaktywne. Nowelizacja ustawy ma przeciwdziałać temu procederowi" – tłumaczył resort zdrowia.

Przepisy można jednak łatwo ominąć, czego dowodem jest opisana przez nas strona internetowa. Także biznes narkotykowy poradził sobie z nowym ograniczeniem. Jak głosi wtorkowy komunikat policji, funkcjonariusze zatrzymali osoby, które wyprowadzały z aptek hurtowe ilości leków na alergię i przeziębienie, a następnie wyrabiały z nich narkotyki.

Zobacz także
Komentarze (113)