Tylko wdowa po Gosiewskim żąda ekshumacji
Nie ma nowych wniosków o ekshumację ciał ofiar katastrofy prezydenckiego Tu-154M pod Smoleńskiej. Do tej pory z takim żądaniem zwróciła się jedynie Beata Gosiewska.
Jak mówi płk Zbigniew Rzepa z Naczelnej Prokuratury Wojskowej - do dziś żaden inny poszkodowany nie złożył podobnego wniosku, a w sprawie wniosku Beaty Gosiewskiej decyzja jeszcze nie została podjęta.
Płk Rzepa dodał jednak, że istnieje szereg powodów, dla których taki wniosek może być odrzucony. Może do tego dojść, gdy prokurator uzna, że ekshumacja nie ma znaczenia ze względu na prowadzone śledztwo, lub gdy dąży ona do jego przedłużenia. Jednocześnie płk Zbigniew Rzepa zaznacza, że jeszcze jest za wcześnie, by przesądzać o losach tego wniosku.
W ubiegłym tygodniu żona Przemysława Gosiewskiego - Beata, złożyła w Naczelnej Prokuraturze Wojskowej wniosek o ekshumację zwłok jej męża. Zdecydowała się ona na ten krok, ponieważ chciałaby mieć pewność, że w grobie znajduje się faktycznie ciało jej męża. Zależy jej też na poznaniu przyczyny jego śmierci.