Tylko w WP. Klamka zapadła. PiS ma nowego posła
Poseł Mieczysław Baszko dołączył do sejmowego klubu Prawa i Sprawiedliwości - wynikało z informacji zawartych na stronie sejmowej. Sprawdziliśmy u źródła. W rozmowie z WP transfer potwierdził sam poseł.
- To prawda. We wtorek zostałem przyjęty do klubu PiS - powiedział nam Baszko.
W związku z transferem klub PiS liczy obecnie 238 posłów.
Wcześniej Baszko związany był z Polskim Stronnictwem Ludowym. Przejście do PiS ogłosił dwa tygodnie temu.
Decyzję poprzedziło niemałe zamieszanie. Doniesieniom towarzyszyły obawy, że PSL stracił własny klub w Sejmie. Przedstawiciele partii studzili jednak emocje. Nie zaprzeczali, że Baszko chce odejść. Podkreślali jednak, że pogłoski o końcu klubu są "mocno przesadzone".
Dlaczego? Jak ujawniliśmy w WP, gotowość pójścia partii na ratunek zgłosiła Unia Europejskich Demokratów. Z naszych informacji wynikało, że na miejsce Baszko miał szybko wejść jeden z posłów ugrupowania. "Nie można dopuścić, by klub PSL przestał istnieć. Opozycja straciłaby wtedy miejsce w Konwencie Seniorów" - mówił nasz informator.
Ostatecznie do klubu PSL wstąpił Michał Kamiński. Politycy UED i PSL zapowiedzieli powołanie klubu federacyjnego.
Nagły zwrot
Kilka dni temu pojawiły się głosy, że Baszko będzie jednak posłem niezrzeszonym. - Nie jestem posłem niezrzeszonym, przechodzę do klubu PiS (...) Jestem w Porozumieniu Jarosława Gowina i złożyłem na piśmie wniosek do klubu Prawa i Sprawiedliwości - dementował Baszko.