Tygrysy z poznańskiego zoo wyjadą do Hiszpanii. Weterynarz z zarzutem
Graniczny lekarz weterynarii Jarosław N. usłyszał zarzut niedopełnienia obowiązków. Mężczyzna zajmował się jadącymi z Włoch tygrysami. Zwierzęta podróżowały w skandalicznych warunkach. Pięć z nich trafi do azylu w Hiszpanii.
Prokuratura uznała, że Jarosław N. "nie dopełnił obowiązków służbowych związanych ze stosowaniem przepisów dotyczących ochrony zwierząt" - podało RMF FM.
Śledczy zarzucają mu, że zbyt późno podjął działania ratujące życie tygrysów, chociaż wiedział o ich złym stanie. Graniczny lekarz weterynarii z Koroszczyna usłyszał zarzuty i został zawieszony w pełnieniu obowiązków służbowych.
Jarosławowi N. grozi do 3 lat więzienia. Mężczyzna odmówił składania wyjaśnień. Nie przyznał się do winy.
Pięć tygrysów uratowanych z transportu w najbliższy weekend ma trafić do azylu w Hiszpanii. Dyrektor poznańskiego zoo Ewa Grabczyńska poinformowała, że jest zgoda Ministerstwa Klimatu na wyjazd zwierząt.
- Zgodnie z ustawą o ochronie przyrody są przepisy, zezwalające na podejmowanie decyzji w stanie wyższego interesu społecznego, konieczności związanej z zagrożeniem zdrowia i życia zwierząt, wtedy, kiedy wiadomo, że mogą przejechać z warunków gorszych w warunki lepsze - wyjaśniła.
Źródło: RMF FM
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl