Twitter śmieje się z porażki Petru. "Wobec wpadek i gaf Petru zmiana na stanowisku szefa Nowoczesnej nie jest zaskakująca"
Niewielką różnicą głosów, ale jednak - Ryszard Petru przegrał i musiał pożegnać się ze stanowiskiem przewodniczącego partii, którą sam stworzył. I chociaż polityk robi dobrą minę do złej gry, to na Twitterze ta roszada jest analizowana z każdej strony. "Czy Petru i jego zwolennicy pogodzą się z porażką i znajdą nową formę współpracy czy też rozpocznie się stopniowy rozpad Nowoczesnej?" - pyta Marek Borowski.
"N" jest Polsce potrzebna. Dlatego tak ważna jest jedność i rozwój tej demokratycznej partii - ważnego członu jednoczącej się opozycji. R. Petru i K. Lubnauer zachowali się z klasą. Gratuluję - stwierdził mentor byłego przewodniczącego Nowoczesnej Leszek Balcerowicz.
Mniej dyplomatycznie skomentowała przegraną Ryszarda Petru Beata Mazurek. "Wobec wpadek i gaf Petru zmiana na stanowisku szefa N nie jest zaskakująca- istoty partii to jednak nie zmienia. Chcielibyśmy spierać się z opozycja merytorycznie, ale wiemy, że to mało prawdopodobne" - napisała na Twitterze posłanka PiS-u.
"Po wczorajszych protestach opozycji totalnej ani śladu. Po dzisiejszym zjeździe działaczy Petru, ślad nie zostanie po Nowoczesnej. Miłego" - uznał Adam Andruszkiewicz z Wolnych i Solidarnych.
Pojawiły się równiez komentarze dotyczące ewentualnego odejścia Petru z partii. "Nie widzę innego zakończenia tej romantycznej historii, niż odejście Petru i Schmidt z Nowoczesnej" - uznał Marcin Dobski z "Sieci".
W związku ze zmianą na stanowisku przewodniczącego Nowoczesnej Marek Borowski postanowił postawić pytanie. "(...) Czy Petru i jego zwolennicy pogodzą się z porażką i znajdą nową formę współpracy czy też rozpocznie się stopniowy rozpad Nowoczesnej?" - zapytał były marszałek Sejmu.
"Szanuję wynik wyborów na Przewodniczącego @Nowoczesna. Gratuluję @KLubnauer" - napisał przegrany.
