"Twardy" jedzie do Malezji
Kontrakt na dostawę przez Polskę czołgów i sprzętu towarzyszącego do Malezji podpisano w piątek nad ranem czasu polskiego w Kuala Lumpur. Wartość umowy szacuje się na 368 millionów dolarów.
11.04.2003 | aktual.: 11.04.2003 08:01
Jest to największy od 1981 roku kontrakt Polski na dostawę uzbrojenia. Czołgi mają być dostarczone do Malezji do 2006 roku. Wejdą w skład tworzonej w tym kraju brygady pancernej.
Kontrakt o dostawie 48 czołgów PT-91M oraz sprzętu i usług towarzyszących podpisał w obecności ministra obrony Jerzego Szmajdzińskiego prezes PHZ Bumar Roman Baczyński. Ze strony malezyjskiej kontrakt podpisał minister obrony Nadżib Razak.
Częścią kontraktu jest wyceniony na 70 milionów dolarów offset. Obejmuje on przekazanie polskich technologii z dziedzin wojskowych i cywilnych. Wykorzystanie tych technologii będzie wymagało dostaw maszyn i urządzeń z Polski. Offsetowa oferta obejmuje również systemy ochrony granic morskich, a także technologię hodowli koni, których miłośnikiem jest premier Malezji.
Zgodnie z umową PHZ Bumar zobowiązany został do zakupu oleju palmowego za 111 milionów złotych. Olej ten nie przyjedzie jednak do Polski, ponieważ już został sprzedany przez Bumar za granicę.
Czołg PT-91 "Twardy" to zmodernizowany w Polsce radziecki czołg T-72. Ponad 200 egzemplarzy jest eksploatowanych w Polsce. W wersji malezyjskiej czołg ten będzie nowocześniejszy. Będzie miał mocniejszy silnik i nowy układ przeniesienia napędu. Na prośbę Malezji, czołgi będą miały francuski system kierowania ogniem firmy Sagem.
Wiceminister obrony Janusz Zemke powiedział, że umowa jest szansą dla wielu polskich zakładów zbrojeniowych: Łabęd i Fabro w Gliwicach, warszawskich Zakładów Mechanicznych Wola oraz Przemysłowego Centrum Optyki, a także Radmoru w Gdyni.
Wiceminister poinformował też, że kilkanaście dni po podpisaniu umowy Polska otrzyma od Malezyjczyków wysoką zaliczkę._ "Pomoże ona złapać oddech naszym zakładom zbrojeniowym"_ - dodał. (mp)