TVP podkręca paski. Nie zmieniają się pewne kadry
TVP Info entuzjastycznie podeszło do sondażowych wyników wyborów, w których PiS zajął pierwsze miejsce. Stacja zapewniła widzów o zwycięstwie partii rządzącej mimo tego, że większe szanse na stworzenie rządu ma opozycja. Z czasem na ekranie pojawił się pasek o ósmym z rzędu zwycięstwie wyborczym PiS.
TVP Info pokazywała swoim widzom paski informujące o kolejnej wygranej PiS
O 21:00 poznaliśmy wyniki badań exit poll (sondaż IPSOS, za: tvn24.pl.). Według wstępnych wyników sondażowych największe poparcie w tegorocznych wyborach parlamentarnych zanotowało Prawo i Sprawiedliwość. Nie daje to jednak partii rządzącej szans na utrzymanie władzy przez trzecią kadencję. Przewaga nad kolejnymi partiami jest zbyt niska. Według sondażowych wyników najwięcej mandatów w Sejmie mogą zyskać wspólne siły Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy.
TVP Info o wyborach
Mimo to TVP Info informuje o zwycięstwie PiS. Taki pasek długo nie schodził z ekranu podczas powyborczego programu w państwowej telewizji. Prezenterzy wielokrotnie podkreślali, że PiS odniosło zwycięstwo, choć zwycięstwo i pierwsze miejsce w stawce nie jest równoznaczne z wynikiem pozwalającym na dalsze rządzenie Polską.
Z czasem pasek ewoluował. Gdy Danuta Holecka rozmawiała z szefami mediów sprzyjających PiS (Tomasz Sakiewicz - "Gazeta Polska", Dorota Kania - Polska Press oraz Michał Karnowski - "Sieci", wpolityce.pl), na ekranie pojawił się pasek o treści "Prawo i Sprawiedliwość po raz 8. wygrywa wybory". Uwzględnia to również wybory prezydenckie, europejskie i samorządowe z lat 2015-2023. Prorządowi publicyści chwalili PiS i mówili wprost, że liczą, że wyniki partii rządzącej ulegną poprawie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kto nowym premierem? Kwaśniewski wskazał faworyta
Kadry tylko z wieczoru wyborczego PiS
W programie TVP Info zmieniali się goście - politycy oraz sympatyzujący z PiS publicyści - jednak nie zmieniało się jedno: z boku ekranu pojawiały się kadry wyłącznie z wieczoru wyborczego PiS.
Na migawkach z siedziby partii przy Nowogrodzkiej było widać m.in. europosła prof. Zdzisława Krasnodębskiego oraz wiceministra aktywów państwowych i polityka Suwerennej Polski Jana Kanthaka.
Publicyści w TVP: sukces Kaczyńskiego
Kolejni publicyści w studiu nie tracili nadziei w poprawę ostatecznego wyniku PiS w porównaniu ze wstępnymi sondażami.
- Wielki sukces Prawa i Sprawiedliwości po bardzo trudnych dwóch kadencjach, w których mieliśmy pandemię i atak rosyjski na Ukrainę. To jest niebywałe patrząc na sytuację polityczną w innych krajach, że pomimo tych trudności Zjednoczona Prawica po raz trzeci wybory wygrała. To jest coś, co prezes PiS Jarosław Kaczyński może sobie przypisać jako bardzo duży swój sukces - mówił w TVP Info Piotr Nisztor, publicysta związany z TVP i "Gazetą Polską".
Później, prowadząc rozmowę z kolejnymi politykami, Danuta Holecka udzieliła głosu jako pierwszej Joannie Lichockiej z PiS mówiąc, że zaczyna "od partii, która zwycięża". - Co jest pewne? PiS wygrało i jest to powód do radości - mówiła posłanka PiS.
- Opozycja demokratyczna wygrała te wybory. Niedługo pewnie zawrze umowę koalicyjną. Jarosław Kaczyński przegrał. Oczekiwania są bardzo wysokie. [...] Liczymy, że rząd demokratyczny powstanie jak najszybciej - mówił z kolei poseł KO Paweł Borys.
- Zawsze było tak, że zawsze partia zwycięska dostawała misję tworzenia rządu - kontrowała Danuta Holecka. Prowadząca podkreślała, że podchodzi z ostrożnością do wyników sondażowych, powołując się na niedawny przykład wyborów słowackich.
Joanna Lichocka zaprzeczała twierdzeniom Pawła Borysa, który podkreślał, że to obecna opozycja ma szanse na większą liczbę mandatów niż PiS.
