TVP Info atakuje Rafała Trzaskowskiego. Prezydent Warszawy odpowiedział zdjęciem
Od rana w całym kraju występują intensywne opady śniegu. Trudna warunki panują też w Warszawie, gdzie do pracy na drogi skierowano kilkaset pługoposypywarek. TVP Info odpowiedzialnością za sytuację w stolicy obarczyło prezydenta miasta Rafała Trzaskowskiego. Polityk odpowiedział mediom publicznym, zamieszczając w sieci wymowne zdjęcie.
Od niedzieli w Polsce zaobserwować można silne opady śniegu. Synoptycy przewidują, że w niektórych rejonach pokrywa śnieżna wzrośnie nawet do pół metra. W poniedziałek biały puch zawitał też do Warszawy, a służby drogowe nieprzerwanie od kilkunastu godzin zmagają się z odśnieżaniem.
O niezwykle trudnej i wymagającej sytuacji w stolicy informują od rana media. Swoją relację przeprowadziło też TVP Info. Na paskach widzowie przeczytać mogli m.in., że "Trzaskowski nie radzi sobie ze śniegiem".
Jedną z dróg pokazanych przez media publiczne była zaśnieżona trasa S8. Droga ta nie należy jednak do kompetencji urzędu miasta, a odpowiada za nią państwo - konkretnie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
"Oto i kolejny przykład standardowej manipulacji TVP Info - "Trzaskowski nie radzi sobie ze śniegiem", a na obrazku nieodśnieżona droga... podległa rządowi. Brawo. Naprawdę, więcej dobrego będzie, jak zaapelujecie do kierowców o ostrożność, serio. Tymczasem my pracujemy dalej" - odpowiedział na oskarżenia prezydent miasta, publikując na Twitterze zdjęcie pokazywanego w TVP Info paska.
Do ataków Telewizji Publicznej odniosła się też rzeczniczka Urzędu m. St. Warszawy Karolina Gałecka. "Oto najlepszy przykład manipulacji TVP Info. Na zdjęciu trasa S8, podległa rządowej GDDKiA - winny oczywiście Rafał Trzaskowski. Czy prezydent Warszawy odpowiada też za pożary w Australii i śnieg na Saharze?" - pyta ironicznie Gałecka.
Warszawa pod śniegiem. "Staramy się opanować sytuację"
Na temat aktualnej sytuacji pogodowej w stolicy Trzaskowski wypowiedział się już w poniedziałek rano. Poinformował, że "nieprzerwanie działają służby ZOM", a "na ulicach pracuje blisko 1500 osób i ponad 300 pojazdów".
Zobacz też: Rydzyk skarży się na limity w kościołach, mówi o "orgiach satanistycznych". Wiceminister odpowiada
Prezydent Warszawy przekazał, że do godz. 17 pługi i posypywarki przejechały już 10 tys. km ulic. - Miasto przez śnieżycę od rana jest w stanie awaryjnym, na drogach pracujemy od godz. 4.30 i staramy się opanować sytuację - zapewnił Rafał Trzaskowski, dodając, że podobna sytuacja na drogach wystąpić może też w czwartek.
Polityk zaapelował też do kierowców poruszających się po warszawskich ulicach. - Wszyscy w Warszawie jesteśmy gotowi, ale też apelujemy do państwa o zachowanie uwagi, o bardzo wolną jazdę. Ci, którzy nie mają zimowych opon, nie powinni się udawać w tej chwili na miasto - przekonuje w nagraniu na opublikowanym w mediach społecznościowych.