TVP będzie miała swój całodobowy kanał informacyjny
Zarząd TVP porozumiał się w sprawie przekształcenia telewizyjnej Trójki w całodobowy kanał informacyjny (TVP-INFO) i w sprawie utworzenia Agencji Informacji nadzorującej wszystkie programy informacyjne TVP - powiedział po posiedzeniu zarządu TVP prezes Telewizji Polskiej Bronisław Wildstein.
25.07.2006 | aktual.: 25.07.2006 19:27
Prezes TVP wyjaśnił, że przyjęte uchwały musi jeszcze zaakceptować Rada Nadzorcza Telewizji, która zbiera się w piątek. RN ma tydzień na zaakceptowanie uchwał zarządu, ale - jak zaznaczył Wildstein - ma nadzieję, że Rada zrobi to wcześniej.
Wszystko jest na bardzo dobrej drodze. Wszystko wskazuje na to, że będzie można budować bardzo przyzwoity pion informacyjny i ta sfera informacyjna w Telewizji Polskiej będzie się zasadniczo poprawiać - ocenił.
Szefem Agencji Informacji będzie obecny p.o. szefa TAI Andrzej Mietkowski. Jego zastępcą nadzorującym programy informacyjne Jedynki i Dwójki będzie Piotr Legutko. Obecnie pełniący obowiązki szefa TVP3 Mariusz Pilis będzie szefem kanału informacyjnego.
Pytany, czy ma poparcie Rady Nadzorczej TVP w tych sprawach, Wildstein odparł: "Na pewno". Tak jak wierzę w racjonalność Zarządu, tak wierzę też w racjonalność Rady Nadzorczej i wierzę, że wszystkimi nami powoduje dobro tej firmy - oświadczył.
Szef TVP, pytany o to, jaka w tej chwili jest sytuacja w Zarządzie, odparł: "Doskonała".
Od kilku tygodni głośno było o konflikcie między szefem TVP a pozostałymi członkami Zarządu, którzy nie chcieli zaakceptować jego koncepcji odnośnie pionu informacyjnego Telewizji. Wildstein mówił o tym w wywiadzie dla jednego z tygodników. Zgody nie było m.in. w kwestii obsady stanowiska szefa TVP3. Szef TVP nie chciał zgodzić się na popieraną przez Samoobronę Beatę Jakoniuk-Wojcieszak (taką propozycję złożył wiceprezes TVP z rekomendacji PiS Sławomir Siwek).
Według "Gazety Wyborczej", wniosek o odwołanie Wildsteina ma złożyć w piątek członek Rady Nadzorczej z rekomendacji Samoobrony, Robert Rynkun-Werner._ Nie wierzę_ - powiedział o tej sugestii szef Telewizji. Może się to zdarzyć, bo ludzie czasami zaskakują - zastrzegł.