Tusk zaapelował do opozycji. Jest reakcja rzecznika rządu
Donald Tusk umieścił w sieci nagranie, w którym zaapelował do opozycji o wspólną listę do wyborów. - Zjednoczeni na pewno wygramy - podkreślił szef Platformy Obywatelskiej. Na słowa Tuska zareagował już rzecznik rządu Piotr Mueller.
16.05.2022 | aktual.: 16.05.2022 21:57
Donald Tusk opublikował w mediach społecznościowych nagranie, w którym odniósł się do wyników sondażu Ipsos dla portalu oko.press.
Przypomnijmy, że wynika z niego, że gdyby cała prodemokratyczna opozycja pięciu partii (w tym Porozumienia Jarosława Gowina, bez Konfederacji) utworzyła jedną listę, to taka koalicja zdobyłaby 50 proc. głosów. Na listę taką głosowałoby ponad 90 proc. wyborców KO, Polski 2050 i Lewicy. PiS przy takim wariancie mógłby liczyć natomiast na 30 proc. poparcia.
Zobacz też: Ostre słowa o Adamie Glapińskim. "Szkodnik polskiej gospodarki"
Donald Tusk apeluje do opozycji
- Od wielu miesięcy powtarzam te przecież dość oczywiste apele, słowa, prośby o zjednoczenie opozycji - oczywiste przecież nie tylko dla mnie. Dzisiaj mamy kolejny dowód - to wyniki badań renomowanej pracowni badań społecznych Ipsos. I one pokazują, że zjednoczona opozycja ma 50 procent, a PiS tylko 30. PiS nie jest silniejsze od opozycji, PiS jest silny podziałami na opozycji - mówił Donald Tusk.
Szef PO przekazał, że "zjednoczeni na pewno wygramy". - Chyba więcej dowodów już nie trzeba. Wzywam wszystkich najserdeczniej i z wielkim przekonaniem tak, jak tylko potrafię: poważnie potraktujmy też to wskazanie, nie tylko koje apele: idźmy do wyborów razem - podkreślił Tusk.
Piotr Mueller odpowiada na apel Tuska
Na słowa Donalda Tuska na Twitterze zareagował rzecznik rządu. Polityk PiS zaznaczył, aby nie zapominać o Konfederacji.
"Ten apel chyba wyjątkowo wymaga poparcia. Tylko nie zapomnijcie też o Konfederacji. Jak cała to cała. A potem program wyborczy. A nie... Zapomniałem, że przecież on i tak nie ma dla Donalda Tuska żadnego znaczenia" - napisał Piotr Mueller.
Źródło: Twitter, PAP