Tusk ukrywa plany. Media: obawia się ruchu Nawrockiego
Premier Donald Tusk ma ukrywać założenia budżetowe na 2026 rok - podaje 300polityka. Szef rządu ma obawiać się, że nowy prezydent Karol Nawrocki odeśle ustawę do Trybunału Konstytucyjnego.
Jak podaje 300polityka premier Donald Tusk przez kilka posiedzeń Rady Ministrów w ostatniej chwili wycofywał informacje ministra finansów dotyczącą założeń projektu budżetu na 2026 roku. Dane te mają być utrzymywane w ścisłej tajemnicy.
Premier na ostatnim spotkaniu z wyborcami w Pabianicach przyznał, że władze mają problem z wysokim długiem oraz deficytem. Jednocześnie w rozmowie z TVN24 przyznał, że o jednym z kosztownych postulatów - podwyżce kwoty wolnej do 60 tys. zł - w 2026 roku można zapomnieć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ekspert zaskoczył w sieci. "Podważył swoją wiarygodność"
Według informacji 300polityka, Donald Tusk ma obawiać się, że nowy prezydent Karol Nawrocki skieruje budżet do Trybunału Konstytucyjnego. A ten, jeśli przekroczony zostanie konstytucyjny limit długu publicznego, może uznać go za niezgodny z konstytucją. Według przepisów, państwowy dług publiczny nie może przekroczyć 60 proc. PKB.
300polityka podaje, że władze rozważają oszczędności na poziomie zmniejszenia wydatków ministerstw o 20 proc. Nie wiadomo jednak, czy na takie zaciskanie pasa zgodziłyby się Lewica i Polska 2050. W przypadku nieuchwalenia budżetu przez Sejm prezydent może zarządzić skrócenie kadencji parlamentu - przypomina 300polityka.
Jaka jest sytuacja polskiego długu?
Polski budżet zaczął łapać zadyszkę w 2023 roku, kiedy to już projekcie rządu Mateusza Morawieckiego na 2024 rok deficyt miał przekroczyć 160 mld zł. Nowy rząd Donalda Tuska z kolei znowelizował ustawę i jeszcze mocniej podniósł wydatki. Planowany deficyt w 2025 roku jest bliski psychologicznej bariery 300 mld zł. A w przyszłym roku nie zanosi się na wielkie oszczędzanie.
Nawet mimo tak wysokich wydatków zgodnie z dotychczasowymi prognozami wątpliwe, by państwowy dług publiczny przekroczył w 2026 roku konstytucyjny limit 60 proc. PKB. Zgodnie z dokumentem Ministerstwa Finansów "Strategia Zarządzania Długiem Sektora Finansów Publicznych w latach 2025-2028" w 2026 roku dojdzie on do poziomu 48,1 proc.
Inna sytuacja jest z długiem sektora instytucji rządowych i samorządowych, w który wliczane są też "pozabudżetowe" fundusze Banku Gospodarstwa Krajowego, gdzie wydatki znacząco wzrosły po 2020 roku. To zadłużenie według prognoz MF wzrośnie powyżej 60 proc. PKB w 2026 roku. Szczęśliwie jednak dla rządu, przepisy konstytucji dotyczą tylko państwowego długu publicznego.
Czytaj więcej:
Źródło: 300polityka.pl