Sensacyjne doniesienia o Obajtku. Tusk reaguje

Radio Zet i Frontstory.pl poinformowały, że były prezes Orlenu Daniel Obajtek używa luksusowego apartamentu w Budapeszcie. Lokal należy do spółki biznesmenów powiązanych z zięciem premiera Węgier Viktora Orbana. O tę sprawę zapytany został na konferencji prasowej Donald Tusk.

– Będę niedługo widział się z premierem Viktorem Orbanem, to go spytam wprost na jakiej zasadzie - z ludzkiej ciekawości - organizuje, jeśli organizuje, pobyt wypoczynkowy pana Obajtka w Budapeszcie – powiedział premier.

Dodał, że nie jest zaskoczony doniesieniami medialnymi, a "adres wydaje się prawdopodobny".

- Jeśli pytacie mnie jako obywatela, bardzo chciałbym widzieć pana Obajtka nie w kamienicy w Budapeszcie u przyjaciela pana Orbana, tylko na sali rozpraw. Bo nie mam żadnych wątpliwości, że prędzej czy później pan Obajtek stanie przed wymiarem sprawiedliwości - powiedział.

Dodał jednak, że nie będzie swojego przekonania "zamieniał w dyspozycje dla sądów, prokuratury i policji". - Rozumiem niecierpliwość milionów Polek i Polaków - mówił. - Wymiar sprawiedliwości będzie pracował jednak niezależnie od premiera w tej kwestii - podkreślił.

Daniel Obajtek przekonuje, że wielokrotnie pojawia się w Polsce. Wskazywał m.in. na wywiad u Żurnalisty oraz odwiedziny w Bachórzu na Podkarpaciu, skąd były prezes Orlenu startuje do europarlamentu.

"Nigdy nie ukrywałem, że prowadzę rozmowy biznesowe za granicą, o czym wielokrotnie mówiłem w wywiadach. Proszę nie szukać sensacji. I dobrze by było, żeby nie uczestniczył Pan w kampanii KO, bo staje się Pan funkcjonariuszem politycznym" - napisał do Mariusza Gierszewskiego.

Obajtek odpowiedział też premierowi. "Panie Tusk, jak Pan szusował na nartach w Dolomitach, nie pytałem Pana, gdzie Pan nocował" - napisał.

Czytaj więcej:

Obajtek dostał ultimatum. Ma czas do 15:00

3 tys. kary dla Kaczyńskiego? Jest ruch komisji