"Tusk się nie rozmyśli - to by go zrujnowało"
Janusz Palikot uważa, że nie ma odwrotu od decyzji Donalda Tuska o rezygnacji ze startu w wyborach prezydenckich. Wiceszef klubu parlamentarnego PO przekonywał w "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że zmiana zdania przez szefa rządu zrujnowałaby jego autorytet.
29.01.2010 07:49
Zdaniem Janusza Palikota, politycy PO tacy jak Bronisław Komorowski czy Radosław Sikorski przy wsparciu Donalda Tuska mają szanse na zwycięstwo w wyborach prezydenckich. Dodał, że są to kandydatury równorzędne, przy czym silniejszą pozycję w Platformie ma Bronisław Komorowski. Atutem Radosława Sikorskiego jest - według Palikota - uznanie na świecie.
Wiceszef klubu PO uważa, że kandydat partii na prezydenta mógłby zostać wyłoniony w prawyborach. Palikot dopuścił myśl, że w takim konkursie mogliby wystartować politycy, którzy do Platformy nie należą. Podkreślił przy tym, że musieliby oni wypełnić pewne minimum, na przykład zebrać 1000 głosów poparcia wśród członków partii. Wśród osób, które mogłyby spełnić takie wymagania, wymienił Włodzimierza Cimoszewicza i Andrzeja Olechowskiego.