Tusk: Rokita znów kandydatem PO na premiera
Jan Rokita znowu staje się jednym z naszych
naturalnych kandydatów na przyszłego premiera - mówi w rozmowie z
tygodnikiem "Wprost" przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald
Tusk.
24.02.2007 00:10
Warunek jest jeden: całkowita lojalność wobec naszego projektu, jakim jest Platforma - mówi Tusk.
Lider PO ujawnia też, że jego partia ma dla Rokity propozycję na najbliższą przyszłość. Być może już za kilka tygodni Platforma powierzy mu bardzo ważną rolę - mówi Tusk. I wyjaśnia, że chodzi o przewodniczenie ewentualnej komisji śledczej ds. raportu o WSI.
Inną możliwością jest zaopatrzenie w uprawnienia śledcze istniejącej komisji ds. służb specjalnych. Rokita mógłby wejść w jej skład i zająć się raportem - dodaje.
Zdaniem Tuska, nawet jeśli PiS nie zgodzi się w tej sprawie na śledztwo parlamentarne, winni uchybień będą musieli być ukarani. Kluczowa jest odpowiedź na pytanie, czy prezydent padł ofiarą niechlujstwa i politycznej prowokacji ze strony Antoniego Macierewicza czy też sam świadomie przekroczył prawo. Jeśli się okaże, że złamano ustawę, prędzej czy później ktoś poniesie za to odpowiedzialność. Nie tylko polityczną, ale i karną. Być może przed Trybunałem Stanu - zapowiada Tusk.
Nie chce jednak sprecyzować, czy ma na myśli Lecha Kaczyńskiego. Nie jestem powołany do formułowania oskarżeń. Ale polityczną odpowiedzialność za sposób ujawnienia raportu przyjął na siebie prezydent - mówi gazecie Tusk. (PAP)