Tusk reaguje na decyzję Dudy ws. budżetu
"Budżet podpisany i o to chodziło. Reszta bez znaczenia. Pieniądze trafią do ludzi, nic tego nie zatrzyma" - w taki sposób na decyzję Andrzeja Dudy o podpisaniu budżetu i odesłaniu go Trybunału Konstytucyjnego zareagował Donald Tusk.
31.01.2024 | aktual.: 31.01.2024 18:18
Artykuł aktualizowany.
Pałac Prezydencki o decyzji Andrzeja Dudy ws. ustawy budżetowej poinformował w środę kilkanaście minut po godzinie 17. Prezydent podpisał ją i jednocześnie skierował do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej.
Ustawa zatem nabrała już mocy obowiązującej, a wkrótce trafi do TK, gdzie ma zostać oceniona jej zgodność z konstytucją. Wszystko przez zastrzeżenia prezydenta, o których poniżej.
Na ruch Andrzeja Dudy zareagował premier Donald Tusk - wpisem na platformie X. "Budżet podpisany i o to chodziło. Reszta bez znaczenia. Pieniądze trafią do ludzi, nic tego nie zatrzyma" - ocenił.
Wcześniej premier przestrzegał prezydenta przed odesłaniem ustawy do TK bez jej podpisaniem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wątpliwości prezydenta ws. ustawy budżetowej i polityków PiS
W komunikacie Pałac prezydencki wytłumaczył, dlaczego prezydent zdecydował się przesłać ustawę do TK - ma to związek ze sprawą skazanych polityków PiS: Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
"Z uwagi na wątpliwości związane z prawidłowością procedury uchwalenia ww. ustaw tj. brakiem możliwości udziału w pracach Sejmu nad tymi ustawami przez posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, Prezydent zdecydował o skierowaniu powyższych ustaw, w trybie kontroli następczej do Trybunału Konstytucyjnego, celem zbadania ich zgodności z Konstytucją" - poinformowano w komunikacie.
Jednocześnie w komunikacie zaznaczono, że "analogiczne działania będą podejmowane przez Prezydenta RP każdorazowo w przypadku uniemożliwienia Posłom wykonywania ich mandatu, pochodzącego z wyborów powszechnych".