"Tusk przegra warszawski pojedynek z premierem"
Lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk w najbliższych wyborach parlamentarnych zamierza kandydować nie z Gdańska, ale z Warszawy – dowiedział się "Wprost". Wszystko po to, by zmierzyć się z szefem PiS, premierem Jarosławem Kaczyńskim. Poseł PiS Karol Karski uważa, że taki pojedynek będzie "armagedonem dla Tuska".
17.08.2007 | aktual.: 17.08.2007 17:17
To prawda, pojawił się taki pomysł i rozważamy go – potwierdza ustalenia "Wprost" sekretarz generalny PO Grzegorz Schetyna.
Chodzi o to, by stanąć naprzeciwko Kaczyńskiego i go pokonać. Tusk jest naszym liderem, a jedynym godnym go przeciwnikiem jest prezes partii, która jest największym rywalem PO - dodaje inny członek zarządu partii.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Karol Karski uważa, że ewentualny start Donalda Tuska w wyborach parlamentarnych z okręgu wyborczego w Warszawie może się dla lidera Platformy okazać "nieprzyjemną niespodzianką".
Jarosław Kaczyński jest wyrazistym politykiem, podczas gdy przewodniczący PO jest niedookreślony poglądowo - powiedział poseł PiS. Dlatego Karski uważa, że wynik takiego starcia może się okazać dla Tuska "armagedonem". Poza tym Karski jest zaniepokojony, że tak szybko następuje zmiana liderów PO w stolicy. Jego zdaniem świadczy to o tym, że Platforma nie potrafi wykreować "nic stałego".