Tusk porównany do Hitlera. Saryusz-Wolski przeprasza, polityk PiS krytykuje

Z jednej strony Adolf Hitler zaciskający pięści i unoszący ręce do góry. Z drugiej - Donald Tusk wykonujący podobny gest podczas wystąpienia 4 czerwca w Gdańsku. Taki mem zamieścił na Twitterze europoseł PiS i były wieloletni polityk PO Jacek Saryusz-Wolski.

Wywołał burzę. Pod naporem krytyki zdecydował się wpis usunąć.

"Przepraszam, nie chciałem urazić moim re-tweetem tweeta MO [zasada: re-tweets are not endorsements] tych, którzy mylnie odczytali go jako moją wypowiedź. Poprzedziłem go cytatem z tweeta Donalda Tuska, który sam w ten sposób obrażał innych, by pokazać, że to broń obosieczna" - napisał na Twitterze Saryusz-Wolski po kilku dniach.

Zanim jednak polityk zdecydował się skasować wpis i przeprosić, tłumaczył się oburzonym internautom, pisząc: "Zbyt podobne żeby spać spokojnie, Donald Tusk porównał PiS do Kremla. I to jest dla totalnych OK, lajkują. Kiedy twiterowicz zestawił jego gestykulację z gestykulacją Hitlera, to jest to horror. Kali, Kalemu...".

Publicysta WP Marcin Makowski napisał na Twitterze do Saryusza-Wolskiego: "Porównuje Pan byłego polskiego premiera do jednego z największych zbrodniarzy w historii ludzkości. Można się różnić politycznie, ale na miłość boską...".

Saryusza-Wolskiego skrytykowała nawet jego partyjna koleżanka: - Tego rodzaju montaż zdjęć [Tuska z Hitlerem] jest niedopuszczalny. Mi nie odpowiada taki język polityki. Nie trzeba się uciekać do takich rzeczy - oceniła w Polsat News posłanka PiS Małgorzata Stachowiak-Różecka.