Tusk: polityczna egzekucja na Gilowskiej
W piątek dokonano politycznej egzekucji na Zycie Gilowskiej – uważa Donald Tusk. Lider Platformy Obywatelskiej ocenił, że wydarzenia wokół oświadczenia lustracyjnego byłej już minister finansów były kolejnym aktem "dramatu rządów braci Kaczyńskich".
24.06.2006 | aktual.: 24.06.2006 13:10
Donald Tusk twierdzi, że sprawa Zyty Gilowskiej to kontynuacja działań zapoczątkowanych przez Jacka Kurskiego. Lider PO dodał, że w ostatnich dniach Platforma Obywatelska po raz kolejny spotkała się z - jak to ocenił - ostrym atakiem ze strony Prawa i Sprawiedliwości. Nie musi tak być w Polsce i nie będzie tak, by wygrywało kłamstwo - dodał.
Jeśli Platforma Obywatelska wygra wybory samorządowe, do samorządu powrócą przyzwoitość, kwalifikacje, otwartość i zgoda wewnętrzna - zapowiedział Tusk.
Koalicja rządząca zmarnowała już osiem miesięcy, nie ma nadziei, że kolejne będą lepsze dla Polski - mówił Tusk - dlatego Platforma musi dołożyć wszelkich starań, aby zwyciężyć w wyborach samorządowych.
Nie możemy pozwolić na to, aby szkody i nieszczęścia, jakich świadkami jestem we władzach centralnych, rozlały się jak brudna fala po całej Polsce. Zapraszamy wszystkich uczciwych Polaków do współpracy z Platformą (...) wokół tych fundamentalnych wartości, których Platforma jest strażnikiem, ale nie musi być jedynym właścicielem - mówił Tusk.
Zapowiedział współpracę z organizacjami i ruchami społecznymi, w tym m.in. z Ruchem na rzecz Jednomandatowych Okręgów Wyborczych. W Warszawie trwają obrady Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej. Delegaci wybiorą nowy, 15-osobowy zarząd partii, w tym pięciu wiceprzewodniczących, sekretarza generalnego i skarbnika PO.