Tusk o krótkowzroczności Europy ws. Rosji
Przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej Donald Tusk opublikował w mediach społecznościowych wpis, w którym zaapelował o gotowość na działania Rosji, która chce destabilizować sytuację w UE od środka. Podkreślił, że kraje wspólnoty w relacjach z Kremlem nie mogą kierować się egoistycznym interesem ekonomicznym.
"Musimy być gotowi do obrony naszych wartości przed wewnętrznym politycznym sabotażem. Rosja atakuje Zachód od wewnątrz wykorzystując, próby zaspakajanie egoistycznych i krótkowzrocznych interesów ekonomicznych jak budowa Nord Stream 2 oraz utrzymujące się uzależnienie Europy od rosyjskiego gazu" - napisał Donald Tusk na Twitterze.
Zachodnie media działają na korzyść Rosji
Niemiecki dziennik "Blid" poinformował, że plan Władimira Putina dotyczący inwazji na Ukrainę zakłada założenie obozów na terenie zdobytego kraju. W ocenie gen. Waldemar Skrzypczak, takie publikacje sprzyjają polityce Kremla. - Takie doniesienia pojawiają się, żeby ulec Putinowi. Skoro "Bild" publikuje takie przerażające scenariusze, to po raz kolejny podejmuje próbę przedstawienia Putina jako zwycięzcy tego, co może się wydarzyć - powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską.
W ocenie generała, prezydent Putin w przypadku inwazji nie może liczyć na szybkie zdobycie Kijowa. Jego zdaniem Ukraińcy postawią rosyjskim wojskom bardzo zdecydowany opór. - Straty będą duże po obu stronach. Moim zdaniem determinacja Ukrainy nie pozwoli na opanowanie Kijowa w 72 godziny. Kijów stanie się tym, czym jest teraz Donieck i Ługańsk - stwierdził gen. Skrzypczak.