Tusk: nie uwierzymy, że Polska zakochała się w PO
Nie zamierzamy udawać, że nagle uwierzyliśmy, iż Polska zakochała się w Platformie Obywatelskiej - powiedział szef PO Donald
Tusk, komentując ostatni, korzystny dla Platformy sondaż
preferencji wyborczych.
Z sondażu przeprowadzonego dla "Dziennika" przez TNS OBOP wynika, że gdyby wybory do Sejmu odbywały się w najbliższą niedzielę i wystartowała w nich Prawica RP, to wygrałaby je PO z 24%. poparciem. Kolejne miejsca przypadłyby PiS - 14%, LiD - 6%. Powstająca partia Marka Jurka otrzymałaby 5%. PSL, LPR i Samoobrona znalazłyby się poza parlamentem.
Tusk podkreślił, że wierzy bardziej w teorie mówiące o tym, że w demokracji wyborów nikt nie wygrywa, a jedynie się je przegrywa.
Jeśli dzisiaj PO tak wyraźnie wyprzedziła PiS, to my jesteśmy gotowi z pełną pokorą powiedzieć: robimy wszystko, żeby przygotować się do dobrego rządzenia, ale wiemy także, że Polacy szukając dziś nadziei w Platformie, nie mówią: "uwielbiamy was", tylko dają bardzo warunkowy kredyt zaufania. Ale przede wszystkim dają czerwoną kartkę tym tak niekompetentnym, agresywnym, nie do zniesienia politykom, jacy dzisiaj rządzą Polską - oświadczył Tusk.