PolskaTusk ma radę dla PiS. "To ich psi obowiązek"

Tusk ma radę dla PiS. "To ich psi obowiązek"

W czwartek w Brukseli odbywa się nadzwyczajny szczyt NATO zwołany w związku z wojną w Ukrainie. Bierze w nim udział m.in. prezydent Andrzej Duda. Donald Tusk powiedział, że politycy obozu władzy powinni zrobić wszystko, aby Pakt Północnoatlantycki zwiększył stałą obecność wojsk sojuszniczych w Polsce. - To jest ich psi obowiązek, bo tu chodzi o nasze bezpieczeństwo - oświadczył lider PO.

Tusk ma radę dla PiS przed szczytem NATO. "To ich psi obowiązek"
Tusk ma radę dla PiS przed szczytem NATO. "To ich psi obowiązek"
Wojciech Olkusnik
Maciej Zubel

24.03.2022 | aktual.: 24.03.2022 15:10

Według byłego premiera, liczba żołnierzy NATO, jaka dotychczas trafiła do naszego kraju, jest "więcej niż symboliczna, ale niewystarczająca". - Na razie nie mamy powodu do jakiejś szczególnej satysfakcji - ocenił w rozmowie z TVN24.

Przypomniał, że okazją by poruszyć ten temat, będzie nie tylko czwartkowy szczyt NATO w Brukseli, ale również piątkowa wizyta w Polsce prezydenta Stanów Zjednoczonych. - Jeżeli nie dziś, to jutro w Warszawie prezydent Joe Biden powinien zapewnić Polskę, że w ciągu bardzo krótkiego czasu do Polski przybędzie (…) minimum 30 tys. żołnierzy natowskich, jeśli chodzi o samą Polskę - powiedział Tusk.

Tusk o zwiększeniu ilości wojsk NATO w Polsce. "Niezbędne"

Dodał, że podjęcie takich decyzji jest "absolutnie niezbędne i bardzo pilne". Tym bardziej, że - jak zaznaczył Tusk - sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg oraz przedstawiciele Białego Domu dali Polsce jasno do zrozumienia, że nie może być mowy o realizacji pomysłu Jarosława Kaczyńskiego, aby w Ukrainie utworzyć misje pokojową.

Zobacz też: z czym do Europy przylatuje Joe Biden? "Trzy ważne sprawy"

- PiS, prezydent oraz premier powinni użyć wszystkich dostępnych metod i środków, żeby przekonywać NATO i Amerykanów na rzecz zwiększenia obecności Sojuszu w Polsce. To jest ich psi obowiązek, bo tu chodzi o nasze bezpieczeństwo i skuteczna dyplomacja jest tutaj absolutnie kluczowa – oświadczył.

Dopytywany, dlaczego politycy obozu władzy nadal próbują forsować inicjatywę prezesa PiS, mimo braku entuzjazmu ze strony sojuszników, Tusk ocenił, że chodzi tu o "obronę reputacji prezesa Kaczyńskiego".

Zobacz też:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wojna w Ukrainiedonald tusknato
Wybrane dla Ciebie