Tusk, liderzy i ministrowie o budżecie. Koalicjanci stawiają warunki, dyskusja nawet do nocy
Spotkanie Donalda Tuska z liderami koalicyjnych ugrupowań i ministrami rozpocznie się po południu i według rozmówców Wirtualnej Polski może zakończyć się późnym wieczorem albo nawet w nocy. Narada to jeden z ostatnich kroków przed przyjęciem projektu budżetu państwa na 2025 rok.
26.08.2024 17:15
Rozmowy Donalda Tuska, Szymona Hołowni, Władysława Kosiniaka-Kamysza i Włodzimierza Czarzastego z ministrami zostały zaplanowane na poniedziałkowe popołudnie na godzinę 18:00. Narada to jeden z ostatnich kroków przed przyjęciem projektu budżetu państwa na 2025 rok. Posiedzenie rządu dotyczące budżetu wstępnie zostało zaplanowane na środę, ale może zostać jeszcze przesunięte.
Ministerstwo Finansów będzie musiało odnieść się do propozycji, które padną podczas poniedziałkowego spotkania i przedstawić wyliczenia. Z ustaleń WP wynika, że Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Lewica podczas rozmów określą warunki brzegowe i wskażą, na co według nich pieniądze w budżecie będą musiały się znaleźć, ale także określić, gdzie widzą szanse na oszczędności i ustępstwa.
Wicepremier Krzysztof Gawkowski w rozmowie z WP wprost przyznaje, że Lewica nie zgodzi się na rewolucyjne zmiany w składce zdrowotnej. - Dla nas elementem nie do przejścia byłoby przeprowadzanie takich zmian w składce zdrowotnej, które powodowałyby obniżenie finansowania NFZ, bo pieniądze na ochronę zdrowia są potrzebne. Jesteśmy gotowi, żeby rozmawiać o korektach, żeby ulżyć przedsiębiorcom, ale nie ma zgody na wywracanie zasad do góry nogami, bo po drugiej stronie stoją pacjenci i ich oczekiwania - podkreśla Gawkowski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Droga do "nowego otwarcia" koalicji
Rządowe źródła WP w nieoficjalnych rozmowach przyznają, że budżetowe rozmowy budzą emocje we wszystkich z koalicyjnych partii. - Za wyliczeniami kryje się plan rządzenia na następny rok. To w gruncie rzeczy podjęcie decyzji, jakie projekty będą realizowane, więc każdy z koalicjantów będzie zabiegał o swoje pomysły - mówi jeden z ministrów. Kolejny spodziewa się, że ulgi dla przedsiębiorców będą kluczowe z punktu widzenia Trzeciej Drogi.
- Kosiniak-Kamysz i Hołownia mówili, że obniżenie składki zdrowotnej to dla nich być albo nie być w koalicji, więc na pewno czeka nas intensywna dyskusja w tej sprawie. PSL i Polska 2050 na pewno będą podnosili to, że większość poparła rentę wdowią Lewicy i na to pieniądze się znalazły, więc teraz będą walczyli o realizację własnego postulatu - mówi jeden z wiceministrów.
Z kolei Lewica - zgodnie z zapowiedziami Gawkowskiego - podkreśla, że zgody na drastyczne zmiany nie będzie. Inni rozmówcy z Lewicy spodziewają się, że w odpowiedzi na zaczepki Trzeciej Drogi mogą domagać się przyspieszenia zmian w Funduszu Kościelnym i kolejny raz będą pytać o to, jakie ewentualne oszczędności mogłaby przynieść jego likwidacja. W odpowiedzi mogą jednak usłyszeć, że ta kwestia nie została ujęta w umowie koalicyjnej.
Zobacz także
Warunki brzegowe koalicjantów
Jeszcze przed rozpoczęciem rozmów wiadomo, że w rządzie nie ma mowy o cięciach w dziedzinie obronności. Szef MON i wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz chce, by nakłady na obronność w budżecie oraz z Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych zbliżyły się niemal do 5 proc. PKB. - Nie ma mowy o jakichkolwiek cięciach i wszyscy liderzy zdają sobie z tego sprawę. Jest to kwestia istnienia koalicji, o czym szef MON mówi od miesięcy - podkreśla osoba z otoczenia prezesa PSL.
Z kolei Lewica zapowiada sprzeciw wobec pomysłów na podnoszenie podatków. - Po pierwsze najważniejsze jest dla nas utrzymanie wydatków socjalnych i inwestycji, które będą służyły rozwojowi - mówi Gawkowski. Wicepremier dodaje, że w rozmowach Lewica będzie przeciw podnoszeniu podatków.
- To nie jest czas na podwyższanie podatków, bo to wywoływałoby niezgodę społeczną. Nie wyszliśmy z kryzysu covidowego i kryzysu wojennego. Podczas rozmów będziemy również mówili, że w perspektywie wieloletniej, ale również na 2025 rok, muszą znaleźć się pieniądze na budowę mieszkań samorządowych na wynajem - dodaje wicepremier.
Szef Kancelarii Premiera Jan Grabiec w TVN24 zapowiedział, że w najbliższym czasie dojdzie do "kilku spotkań rządu, oficjalnych i nieoficjalnych" oraz "rozstrzygnięć dotyczących finansowania pewnych kwestii" i "sporów czy różnic zdań, które są dzisiaj w koalicji". Stwierdził też, że rząd "do dzisiaj nie może pozbierać całej struktury państwa w kupę i zrobić z tego funkcjonującego podmiotu", bo PiS w takim stopniu je zrujnował.
Patryk Michalski, dziennikarz Wirtualnej Polski