Społeczeństwo"Tusk budował boiska, zapomniał o wałach"

"Tusk budował boiska, zapomniał o wałach"

Kto jest odpowiedzialny za brak skutecznych zabezpieczeń przeciwpowodziowych? Internauci WP szukają winnych tragedii...

"Tusk budował boiska, zapomniał o wałach"
Źródło zdjęć: © Internauta WP

21.05.2010 | aktual.: 21.05.2010 14:54

Przeczytaj

Zobacz zdjęcia: Premier na wale

Jedną z osób, które dotknęła powódź jest Damian. Woda zniszczyła mu dom. - Mieszkam w odległości ok. trzech kilometrów od rzeki. Podczas powodzi tysiąclecia w 1997 r. nie było ani kropli z rzeki! Teraz przerwało wał i poszło aż sześć kilometrów z Czechowic-Dziedzic. W nocy z poniedziałku na wtorek spuszczali wodę i nikt się nie przyznaje! Jak opadnie woda będę musiał zrywać tynki i wyrzucać podłogi... - opisuje sytuację Internauta WP.

To tylko jeden z przykładów. A ludzi, którym powódź uszkodziła miejsca zamieszkania jest znacząco więcej. Często uciekając przed wodą, nie mieli czasu, by cokolwiek zabrać. W wielu wypadkach żywioł zabrał im dorobek całego życia.

Internauci Wirtualnej Polski łączą się w tragedii z powodzianami zamieszczając komentarze pod informacjami na temat kolejnych miejscowości, które znalazły się pod woda.

- Szkoda ich wszystkich, tyle dramatu, niektórzy stracili cały dobytek... - współczuje waldus. - Woda jako żywioł jest nieokiełznana, niesie tyle tragedii... Jesteśmy z Wami powodzianie! - solidaryzuje się z poszkodowanymi Kasia. - To, że zaleje, to jeszcze nic. Ale to, że woda zabierze cały dom - to jest cały dramat! Zresztą, jak cała ta powódź - uważa gigi. - Tego nie da się opisać, ani słowami, ani czynami... Jakaś kara boska spadła na Polskę od jakiegoś czasu... - doszukuje się nadprzyrodzonych czynników Polka z uk. - Mówili, że maja być tylko podtopienia, a tu powódź... szkoda słów - żali się Internautka Anet.

Internauci już teraz interesują się losem powodzian. Zastanawia ich zwłaszcza, jaką pomoc doraźną otrzymają od rządu? Póki co śmieszą ich obecne deklaracje finansowego wsparcia. - Co można zrobić za sześć tysięcy złotych? - zastanawia się mariola.

Wśród komentarzy, pojawiają się także głosy niezadowolenia. W potyczkę na słowa wplecione są także próby oczernienia i zrzucenia odpowiedzialności na konkretne ugrupowania polityczne. Przedwyborcza walka rozgrywa się nawet w obliczu dramatu osób, którym teraz nie w głowie głosowanie na prezydenta.

- Tusk budował boiska, zapomniał o wałach i zbiornikach retencyjnych - pełen gniewu wypowiada się Olek. Odpowiada mu inny Internauta. - Na wały nie wystarczyło kasy? Grunt, że wystarczyło na pogrzeb na Wawelu - pisze Pit. - Tusk winy, Kaczyński też itd. Powodzie były, są i będą, od nas zależy na jaką skalę - uważa ko.

- Za wały odpowiada samorząd, ale jak nie ma kasy, albo wydaje się je na stoliczki, to później efekty są, jakie są - wyraża zdanie babol12345. Podobnie pisze Obserwator. - Wojewoda ogląda się na samorządy. Samorządy na rząd i wojewodę. Natomiast ludzie ponoszą konsekwencje nieudolności władzy. Oj, pogoniłbym ten salon, niech się wezmą za łopaty i sypią piasek do worków - przedstawia Internauta swój pomysł na zaprowadzenie porządku w kraju.

- Wojsko by pomogło, ale nie ma czym. Dziękujemy ministrowi Klichowi - sarkastycznie stwierdza użytkownik Wojak Szwejk.

Internauci wymieniają ostre zdania i doszukują się odpowiedzialnych za tragedię. Zastanawiają się, dlaczego od czasu powodzi w 1997 roku nie zostały wzmocnione i podniesione wały oraz czym zajmował się rząd, że zapomniał o wcześniejszych obietnicach?

- Szkoda tylko tych ludzi... Winę powinni ponieść decydenci, co siedzą w gminach i powiatach. W 1997r. była klęska i żeby przez pełne 12 lat nie potrafili nic z tym zrobić? - o swoim żalu pisze Polo.

- Tak to właśnie jest, jak człowiek ingeruje we wszystkie prawa przyrody, a jednocześnie władze nie robią nic, aby zapobiec takim katastrofom. Powodzie w Polsce już były, ale władze nie wyciągnęły żadnych wniosków. Tylko stołki się liczą i to, jak komu dokopać, co jeszcze sprzedać, a ludzie? Niech sobie radzą sami. Jak patrzy się na to, co dzieje się na tych zalanych terenach, to aż serce boli - przedstawia swój punkt widzenia Beata. - Po powodzi, podobnie jak w 1997 r., politycy ponownie będą opowiadać bajki, jak to trzeba by zabrać się za budowę wszelkich budowli przeciwpowodziowych. Tych głupot i obietnic już nasłuchaliśmy się w dziejach tego kraju dużo, a wszystko zostanie po staremu do następnej powodzi - denerwuje się Powód.

Przyczyny upatrują także Internauci w nieprawidłowym zagospodarowaniu terenów zalewowych. - Na tę chwilę w Polsce nie ma szans na przedstawienie przemyślanego planu rozbudowy systemu retencyjnego dla Odry i Wisły z dopływami. W miejscach, gdzie kiedyś znajdowały się takowe zbiorniki i systemy kanałów, komuna zafundowała nam domy! W ten sposób wszelakie ślady regulacji rzek i systemów retencyjnych zostały zasiedlone w latach 50-60. XX wieku. W tej chwili można tylko kombinować, a na tym nie zyska nikt... - opisuje Bart_Londyn.

Za nieodpowiednią lokalizacja domów, tuż przy zbiornikach wodnych, niektórzy Internauci obwiniają samych właścicieli. - Jeżeli ktoś kupił działkę za grosze, bo jest to teren zalewiska, to do cholery wiedział o tym budując dom! - uważa Olek, któremu nie podoba się pomysł, aby całe państwo płaciło za brak przezorności ludzkiej.

Ten sam tok myślenia prezentuje biz. - Jak ktoś stawia dom nad rzeką to ma to, co chciał. Wiadomo, że powodzie się zdarzają i nie powinno się wydawać zezwoleń na budowę na takich terenach.

- Miała być blisko rzeka, w ładnym miejscu się postawiło domy... A teraz najlepiej, jak reszta społeczeństwa się zrzuci i wszystko odbuduje. Oczywiście: nie stać nikogo na ubezpieczenie, ale jak się patrzy, to każdy ma kablówkę, telefon, internet - na to wystarcza pieniędzy. Osobiście uważam, że nie powinni dostać żadnej złotówki. Terapia szokowa najlepiej na tych ludzi podziałała - wyrażą zdanie Marek.

Mądrych Polaków nie brakuje po szkodzie. A złotych myśli i rad udzielają chętnie ci, którzy w suchych kapciach płyną na fali kolejnych doniesień o powodzi...

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wodapowódźpomoc
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (735)