PolskaTusk broni Kaczyńskiego? "Kalisz jest krwawym jastrzębiem"

Tusk broni Kaczyńskiego? "Kalisz jest krwawym jastrzębiem"

Ryszard Kalisz zamienił się w krwawego jastrzębia. Coś za blisko jest wyborów, bym uznał ten pomysł za zupełnie wolny od tego kontekstu - tak Donald Tusk ocenił propozycję postawienia przed Trybunałem Stanu polityków PiS, zawartą w projekcie raportu komisji ds. śmierci Barbary Blidy.

14.06.2011 | aktual.: 14.06.2011 16:25

Rekomendacja postawienia przed Trybunałem Stanu Jarosława Kaczyńskiego oraz Zbigniewa Ziobry to główna konkluzja projektu raportu, przygotowanego przez szefa sejmowej komisji śledczej Ryszarda Kalisza (SLD).

- Nie jestem fanem obu polityków, jak dobrze państwo wiecie, ale uważam, że wniosek o Trybunał Stanu powinien być rzeczywiście bardzo dobrze udokumentowany i bardzo poważnie przemyślany - tak szef rządu skomentował tę propozycję.

Jak zapowiedział, z całą pewnością będzie rekomendował koleżankom i kolegom w sejmie, aby bardzo uważnie i rzetelnie ocenili sprawozdanie z prac komisji i ewentualne uzasadnienie dla tego wniosku.

Ocenił, że "nic nie wskazywało przez te długie (...) lata pracy tej komisji, aby jakieś konkluzje czy wnioski poseł Kalisz wyciągnął i jak grom z jasnego nieba spadła na wszystkich ta informacja, że wnioskuje o Trybunał Stanu dla byłego premiera Kaczyńskiego i byłego ministra Ziobry".

- Z jednej strony poseł Kalisz zrobił dość zasadniczą woltę, jeszcze kilkadziesiąt godzin temu widzieliśmy go jako taką radosną postać na Paradzie Równości, a dzisiaj zamienił się w krwawego jastrzębia - podsumował.

Tusk podkreślił zarazem, że był równie zaskoczony "próbami dowcipu" ze strony Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry w reakcji na propozycje Kalisza. Wyjaśnił, że ma na myśli dowcipy "o kożuchach, Syberiach i Putinie".

Prezes PiS pytany o wnioski z raportu Kalisza mówił we wtorek: - Mam taką propozycję do rządu, sądzę, że i minister Kalisz będzie ogromnie zadowolony z tego. Są właśnie świetne stosunki z Rosją, premierem Putinem, więc może by wynajęli jakiś obóz na dalekiej Syberii, bo chciałbym znaleźć się niedaleko Chodorkowskiego(...) już się pakuję, wybieram na Sybir, bo sądzę, że Tusk z Putinem już ustalili jakieś miejsce. Przygotowuję się już. Kupię sobie kożuch. Z kolei Ziobro nawiązując do występów Kalisza na sobotniej paradzie równości w stolicy określił go mianem "tęczowego Ryśka".

- Nie wiem dlaczego panu prezesowi Kaczyńskiemu wszystko kojarzy się z Putinem, ja na razie nie mam intencji, żeby pana Jarosława Kaczyńskiego na Sybir zsyłać, nawet taki dowcip by mi do głowy nie przyszedł, powiem szczerze - powiedział Tusk. Jak zaznaczył, "śmierć Barbary Blidy jest ostatnią sprawą, która powinna ewokować tego typu niezbyt mądre dowcipy".

- Dlatego proponuję, aby obie strony zachowały powagę - dodał Tusk. - Jak Trybunał Stanu, to musi być to bardzo poważny wniosek, bardzo poważne uzasadnienie; a jak odpowiedź w sprawie odpowiedzialności za śmierć Barbary Blidy, to tylko bez głupich dowcipasów, bo to jest za poważna sprawa - zaznaczył Tusk.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (73)